Kobe z radami dla Tatuma

Wczoraj pochwały od Paula Pierce’a, dziś porady od Kobe Bryanta. To z pewnością wielkie wyróżnienie dla Jaysona Tatuma, że jest jednym z wybranych przez legendę Lakers zawodników do jego autorskiego programu Detail. Bryant bierze na tapetę graczy NBA i analizuje ich grę, robiąc to swoim bardzo charakterystycznym okiem. W najnowszym odcinku pod lupą znalazł się właśnie pierwszoroczniak Celtics. Warto w tym miejscu dodać, że Kobe jest jednym z ulubionych (jeśli nie wprost ulubionym) zawodników Tatuma, dla którego jest to tym większa przyjemność. Ale w prawie 20-minutowym odcinku znacznie więcej słyszymy o tym, co rookie może robić lepiej – i bardzo dobrze, bo tego typu krytyka z pewnością może tylko pomóc.

Każdy dobrze o tym już wie: Jayson Tatum jest w tych playoffs świetny i robi ogromne wrażenie tym, że jako ledwie 20-letni zawodnik jest jednym z liderów zespołu, który jest już tylko o dwa zwycięstwa od wizyty w finałach. Tatum notuje średnio 18 punktów na mecz i robi to jako pierwsza/druga opcja bostońskiego zespołu. Jego znakomita postawa nie uszła uwadze m.in. The Truth, ale pochwały w jego kierunku lecą także z ust m.in. Kobe Bryanta. Ex-Laker wziął na tapetę pierwszoroczniaka, pochwalił go za umiejętność kreowania rzutu, ale miał też kilka porad.

Bryant skupił się przede wszystkim na tym, jak Tatum może lepiej grać w akcjach bez piłki. Mówił o tym, że Tatum często źle się ustawia względem kosza i powinien bardziej zwracać uwagę na swoje stopy. Dodatkowo, w wielu akcjach przydałoby mu się więcej cierpliwości. Kobe jest również przekonany, że 20-latek może znacznie lepiej korzystać z zasłon i poprawić się w sytuacjach catch-and-shoot. Pod koniec analizy, Bryant wskazał również zawodnika, od którego Tatum mógłby się sporo nauczyć: Rip Hamilton, czyli była gwiazda Detroit Pistons.

Poniżej obejrzycie całość w dwóch częściach (jakość nie zachwyca, ale przynajmniej jest wideo):