Olynyk może opuścić start sezonu

Kelly Olynyk wciąż nie powrócił jeszcze do treningów, gdyż cały czas przechodzi rehabilitację po operacji barku, jakiej musiał się poddać po zakończeniu ubiegłego sezonu. Doskonale pamiętamy, że po powrocie na parkiet w trakcie fazy play-off Kanadyjczyk nie był sobą, dlatego też zdecydowano się na zabieg operacyjny, przez który Olynyk nie mógł również pomóc swojej reprezentacji w walce o Rio. Operacja oznaczała kilka miesięcy rozbratu z koszykówką i choć początkowe prognozy mówiły o ewentualnym powrocie na boisko gdzieś w połowie października to jednak może się okazać, że Olynyk opuści start nadchodzących rozgrywek, w których to najprawdopodobniej powalczy w nich o swój nowy kontrakt.

Na początku sierpnia informowaliśmy bowiem, że według plotek Celtics nie przedłużą z Olynykiem umowy już teraz, choć mają do tego prawo, jako że Kanadyjczyk wchodzi w swój czwarty sezon w lidze. Z tego prawa skorzystali w poniedziałek Milwaukee Bucks, którzy zatrzymali Giannisa Antetokounmpo na dłużej, podpisując z nim 4-letni kontrakt o wartości $100 milionów dolarów. Olynyk na tyle raczej nie ma co liczyć, ale w przyszłym sezonie ma okazję udowodnić, że jest bardzo przydatnym graczem wartym sporych pieniędzy.

Zadanie będzie miał jednak utrudnione, gdyż z powodu rehabilitacji nie jest w stanie przygotować się do sezonu razem z drużyną, a według ostatnich informacji nie jest nawet pewne, że będzie gotów na start sezonu. Celtowie wykazują się raczej ostrożnym podejściem do tematu wszelkich urazów i powrotów na parkiet, dlatego należy sądzić, że jest spora szansa, iż 24-latek rzeczywiście rozpocznie przyszły sezon z opóźnieniem, a to powoduje, że zmalała również nieco jego wartość transferowa. Start rozgrywek 2016/17 już 26 października.