Jak co roku, tak również i w tym, w związku z ostatnimi godzinami „transferowego szaleństwa” – deadline wyznaczono na czwartek 20 lutego o 21:00 czasu polskiego – postanowiliśmy zbierać najświeższe informacje i plotki dot. Celtics i wrzucać je do jednego worka, tak aby można było je łatwo i szybko znaleźć – w miarę możliwości będziemy się na bieżąco starali informować Was o wszystkim, co dzieje się wokół C’s. Strona odświeża się sama co 45 sekund, tak więc nie musicie cały czas naciskać na „odśwież”. Zapowiada się naprawdę ciekawe trade deadline, byleby było ciekawsze niż przed rokiem. Mówi się, że największe szanse na opuszczenie Bostonu mają Brandon Bass oraz Jeff Green.
20 lutego – ostatni update: 21:05
- (Timi) No to chyba już wiadomo. Najgorszy trade deadline w historii.
- (Timi) Wydaje się, że Celtics rzeczywiście szykują się na większe ruchy dopiero latem, co oznacza, że Ainge może nie zrobić dosłownie nic.
- (Timi) Coraz mniej czasu, wciąż cisza. No ale nadzieja umiera ostatnia.
- (Timi) Adrian Wojnarowski podaje, że na ten moment Boston Celtics nie biorą udziału w żadnych poważnych rozmowach. Danny, zrób coś!
- (Timi) Ainge tonuje nieco nastroje, gdyż podpowiada, że większych ruchów powinniśmy spodziewać się dopiero latem.
- (Timi) Ainge jest gościem radia TheSportsHub i powiedział m.in. że jest kilka scenariuszy mniejszych, mało ekscytujących transferów. Dodał też, że najlepszym czasem na robienie transferów jest lato i w tym momencie nic się nie dzieje, żadna oferta nie jest omawiana.
- (Timi) Chodzą głosy, że Dwight Howard nie był specjalnie ucieszony perspektywą dołączenia do zespołu Rajona Rondo. Nie to, żeby miał coś przeciwko, ale też nie był jakoś specjalnie podekscytowany pomysłem, aby Rondo miał współtworzyć backcourt z Jamesem Hardenem. Warto dodać, że Chandler Parsons – bez którego raczej nie obejdzie się potencjalna wymiana Rondo – jest bliskim przyjacielem Howarda i tym, który przez cały poprzedni sezon zachęcał go do porzucenia Lakers na rzecz Rockets.
- (Timi) Peter Vecsey podał, że Kevin Love zamierza opuścić Minnesota Timberwolves po zakończeniu obowiązującej umowy, tak więc ci mogą poszukać potencjalnego nabywcy, żeby nie zostać z niczym. Wśród dwóch drużyn, które Love ma podobno na oku są Chicago Bulls oraz Boston Celtics. Filp Saunders, generalny menedżer T’Wolves, zaprzeczył jakoby Love miał żądać transferu, jednak coś może być na rzeczy, a że Celtowie mają sporo zebranego kapitału to mogą zgłosić się po ludzką maszynę double-double jeszcze w najbliższych godzinach.
- (Timi) No to zabawę czas zacząć. Do trade deadline pozostało już tylko sześć godzin. I tak, okazuje się, że wszystkie wczorajsze plotki to nie było nic poważnego – Celtics co prawda są otwarci na propozycje, ale raczej nie omawiano żadnej poważnej oferty. Mówi się, że JAK NA RAZIE po prostu nie ma partnera do tańca dla Ainge’a. No i podobno żadnych rozmów na linii Rockets-Celtics nt. Rondo nie było.
19 lutego – ostatni update: 22:40
- (Timi) Utah Jazz utrzymują podobno, że Gordon Hayward nie jest na sprzedaż i nie zamierzają nim transferować, a to oznacza, że raczej nie ma szans na pojednanie z Bradem Stevensem i przejście Haywarda do Celtics.
- (Timi) Jedne źródła mówią, że Rockets i Celtics jeszcze nie rozmawiali, drugie powtarzają, że Rakiety są bardzo mocno zainteresowane Rajonem, choć podobno nie chcą oddać Chandlera Parsonsa, bez którego taka wymiana się raczej nie obejdzie. Warto dodać, że Daryl Morey, czyli generalny menedżer ekipy z Houston to były pracownik Celtics i bliski współpracownik Ainge’a, więc obaj panowie znają się doskonale i możliwe, że jednak już ze sobą na kilka tematów dyskutowali.
- (Timi) To podobno Wyc Grousbeck, właściciel Celtics, powiedział Ainge’owi, aby ten ustalił wysoką cenę za Rajona Rondo. Wysoką czyli co najmniej dwa wybory w pierwszej rundzie draftu, a do tego jakieś młode talenty. Tymczasem niektóre źródła podają, iż Rockets także liczą na pozyskanie Rondo (są podobno w stanie oddać dwa pierwszorundowe picki) i rozpoczęli już nawet rozmowy z włodarzami Celtics, choć nie są znane żadne szczegóły.
- (Timi) Celtics są zainteresowani Gordonem Haywardem, za którego trzeba by oddać wybór w pierwszej rundzie draftu, o czym pisaliśmy, ale podobno Danny Ainge nie jest chętny na oddanie swoich picków, co samo w sobie jest ciekawą informacją.
- (Timi) Rajonem Rondo zainteresowanych jest 4-5 drużyn, wśród których najpewniejszymi kandydatami są Sacramento Kings, New York Knicks oraz Toronto Raptors. Ci pierwsi złożyli nawet ofertę, ale Rondo powiedział, że nie przedłużyłby z nimi wygasającej w 2015 roku umowy. Rondo podobno także nie ma zamiaru przedłużać swojej umowy z Toronto, którzy bardzo chcieliby go w swoim składzie. Knicks z kolei błagają Ainge’a o rozmowy, choć jednocześnie zdają sobie sprawę, że ich trud jest daremny.
- (Timi) Podobno najwięcej telefonów dzwoni z zapytaniami o Brandona Bassa oraz Jeffa Greena, ale w ostatnich kilkudziesięciu godzinach kilku menedżerów pytało też o Avery Bradleya, Jareda Sullingera, Kelly Olynyka oraz Krisa Humphriesa. Nie zapominajmy oczywiście o Rajonie, dla którego to już ósmy sezon w lidze i ósmy trade deadline, tak więc on sam przyznaje, że jest już przyzwyczajony, choć według niego w tym roku plotek jest chyba najwięcej.