Celtów przygotowania do nowego sezonu

W poniedziałek był dzień dla mediów, a od wtorku Boston Celtics zaczęli przygotowania do nowego sezonu. Pierwsze przedsezonowe starcie już w niedzielę.

To właśnie wtedy Bostończycy zmierzą się z drużyną Charlotte Hornets, tak więc będzie to mecz wyjątkowy, gdyż latem Charlotte na Boston zamienił Kemba Walker, a odwrotnie zrobił Terry Rozier. Zanim jednak zawodnicy wybiegną na parkiet, warto rzucić okiem na najciekawsze historie ostatnich dni, a wśród nich powrót Gordon Haywarda, nieustannie gadający Grant Williams czy senegalski Dirk Nowitzki.

  • Kolejne problemy zdrowotne Romeo Langforda

Niestety to nie jest łatwy początek drogi w NBA dla wybranego z 14-tką w tegorocznym drafcie gracza. Romeo Langford na starcie obozu zmagał się z urazem pachwiny, ale jest szansa, że zobaczymy go w akcji w niedzielę. W międzyczasie 19-latek ciężko pracuje przede wszystkim nad swoim rzutem po tym jak przez problemy z nadgarstkiem trafił zaledwie 27 procent trójek w swoim jedynym sezonie na parkietach NCAA.

  • Al Horford wierzy w Roberta Williamsa

Nie ma już Horforda w Bostonie, ale jego wpływ nadal jest odczuwalny. Dobrze wie o tym Robert Williams, który zdradził, że Big Al odezwał się do niego już po tym gdy podpisał kontrakt z 76ers. Była to ważna rzecz dla Williamsa, którego zresztą Horford wziął pod swoje skrzydła w poprzednim, debiutanckim dla Roberta sezonie. Weteran w wiadomości tekstowej napisał, że nie może doczekać się pojedynków z Williamsem.

  • Gordon Hayward wraca na 100 procent

Tak przynajmniej twierdzi Enes Kanter, który dodaje, że Hayward zaszokuje cały świat. Byłby to fantastyczny scenariusz dla Celtów, którzy w dużej mierze cały czas zależą od postawy skrzydłowego. On sam mówi, że czuje się w stu procentach zdrowy, a ciężka praca latem daje bardzo dobre efekty, co zauważają wszyscy – od trenera Brada Stevensa, przez Kantera, aż po gości takich jak Jim Calhoun (były coach UConn).

  • Tacko Fall jest jak senegalski Dirk Nowitzki

I to znów słowa Kantera, który zdaje się coraz bardziej uwielbiać Tacko. Dwójka podkoszowych (plus Vincent Poirier) toczy zacięte boje po treningach, często okupione nawet ciosami z łokcia i krwią. Kanter jak zwykle odrobinę przesadza, mówiąc że Tacko to Dirk z Senegalu, ale nie ma żadnych wątpliwości, że Fall robi bardzo dobre wrażenie i powinien zapewnić sobie miejsce w składzie Celtics na przyszły sezon.

  • Wszyscy kochają Granta Williamsa

Już niedługo, bo Grant Williams ponoć nie przestaje gadać, a co za tym idzie jego głos powoli staje się dla wielu irytujący… Pół żartem, pół serio, ale Williams naprawdę imponuje, a do tego zbiera bardzo dobre recenzje choćby od coacha Stevensa, który jest pod sporym wrażeniem debiutanta. Bostoński trener już wie – po ledwie niecałym tygodniu przygotowań – że Grant ma przed sobą bardzo długą karierę w NBA.


Tymczasem w niedzielę pierwsze przedsezonowe starcie Celtów, którego nie może się już doczekać m.in. Marcus Smart, dla którego pojedynek z Terrym Rozierem będzie z początku dość dziwny. Smart sam mówi zresztą, że wszyscy w Bostonie cieszą się z szansy Roziera w Charlotte, ale w niedzielę nie mają zamiaru dawać T-Ro żadnej taryfy ulgowej. Spotkanie startuje w nocy z niedzieli na poniedziałek o północy.