Irving niespodziewanie zmienia agenta

Tej informacji nikt się chyba nie spodziewał. Kyrie Irving na tygodnie przed 1 lipca rozstał się ze swoim długoletnim agentem Jeffem Wechslerem, by dołączyć do Roc Nation, co może – ale nie musi – wskazywać, że latem będzie zmieniał klub.

O wszystkim doniósł Adrian Wojnarowski, który w swoim artykule raz jeszcze podkreślił, że Irving pozostaje bardzo mocno zainteresowany dołączeniem do Brooklyn Nets. Co więc może oznaczać ta zmiana agenta?

  • Roc Nation kojarzymy z Jayem-Z, który jest jednym z założycieli. Połączenie z Brooklynem i Nets nasuwa się więc samo, nawet jeśli Jay-Z nie jest już udziałowcem nowojorskiego klubu (od 2013 roku).
  • Kiedyś związany z Roc Nation był Rich Kleiman, czyli nie kto inny jak agent Kevina Duranta.
  • Warto jednak nadmienić, na co wskazuje także Wojnarowski, że Roc Nation ma sporo kontaktów od strony przemysłu rozrywkowego, a Kyrie ma już za sobą jeden występ w filmie i w perspektywie kolejny tego lata. Z tego też powodu wybór takiej agencji jest rozsądny z punktu widzenia kariery poza boiskiem do koszykówki.

Mimo wszystko, choć zmiana agenta nie musi znaczyć, że Irving odchodzi z Bostonu, timing tego wszystkiego nie może być optymistyczny dla Celtów. Tym bardziej, że jeszcze kilka miesięcy temu – w trakcie podcastu Knuckleheads With Quentin Richardson & Darius Miles – Kyrie bardzo zachwalał swojego agenta (który nota bene jest też agentem Jaysona Tatuma). Co się więc zmieniło? Skąd te decyzja? To wie chyba tylko Kyrie Irving.