Irving ukarany za rzut w trybuny

$25 tys. dolarów – tyle kosztował Kyrie’ego Irvinga rzut piłką w trybuny po zakończeniu poniedziałkowego spotkania w Denver. Rozgrywający Celtics wściekł się wtedy na Jamala Murraya, który równo z syreną oddał rzut za trzy, by przekroczyć granicę 50 punktów. 24 godziny po tamtym wydarzeniu Irving przyznał, że kara grzywny jest zasłużona, lecz jednocześnie podtrzymał swoje stanowisko i raz jeszcze stwierdził, że tak się nie robi. 26-latek dodał, że poczuł się tym wszystkim znieważony i dlatego też wyrzucił piłkę w trybuny, nie pozwalając Murrayowi na zabranie jej ze sobą na pamiątkę jego najlepszego jak dotychczas występu w karierze. Warto więc zakreślić sobie w kalendarzu datę 18 marca, gdy Nuggets zagrają w TD Garden.

Zdaje się bowiem, że Kyrie Irving tak szybko o tym nie zapomni, biorąc pod uwagę to, co mówił zaraz po meczu, jak i dzień później, gdy miał czas, aby ochłonąć. Najpierw rozgrywający stwierdził, że było to „gówniane” zagranie, a we wtorek – 24 godziny po spotkaniu – dodał również takie epitety jak „małostkowe” czy „niedojrzałe”. Jak sam tłumaczył, takich rzeczy po prostu się nie robi i jest to pewna niepisana zasada, nie tylko wewnątrz ligi, ale ogólnie w koszykówce. Chwilę potem określił jeszcze Murraya jako niezwykle „spragnionego” zawodnika.

„Jasne, 50 punktów to wielka sprawa, ale zdobądź je normalnie. Zrób to jak człowiek, wymuś rzuty wolne i dobij do 50 punktów. Nie czekaj jednak do końca spotkania, kiedy nikt już nie broni, by oddać taki rzut i potem nonszalancko wzruszyć ramionami, jak gdyby nie miało to żadnego znaczenia.”

Sam Murray mówił po meczu, że dał się ponieść emocjom i nie miał zamiaru okazywać braku szacunku w stronę Celtics czy kibiców. Tego typu zagranie nie każdemu się jednak podoba i także w przeszłości zdarzały się znacznie większe afery z tego właśnie powodu. Także sam Murray miał już w przeszłości podobną sytuację, wtedy w starciu z Los Angeles Lakers. Tak czy siak, zdaje się, że Irving poczuł się nie tylko urażony, ale też zmotywowany, bo jak sam przypomniał, czeka nas jeszcze jedno spotkanie Celtów z Nuggets w tych rozgrywkach.

A co Wy o tym wszystkim sądzicie? Kyrie przesadza z reakcja, czy ma rację i Murray nie powinien był oddawać tego rzutu ze względu na te niepisane reguły, że „tak się nie robi”? #tematzastępczy