Hayward i Irving gotowi na obóz

Jeśli obóz treningowy miałby zacząć się dziś, zarówno Kyrie Irving, jak i Gordon Hayward trenowaliby bez żadnych ograniczeń – takie informacje przekazał generalny menedżer Danny Ainge, który potwierdził tym samym, że dwójka powracających po kontuzjach graczy będzie gotowa na start sezonu. Jest to kapitalna wiadomość dla wszystkich fanów Boston Celtics, bo zespół w końcu będzie w pełni zdrów. Oby więc taki stan rzeczy utrzymał się jak najdłużej – tymczasem pierwsze, jeszcze nieformalne, treningi bostońskiego składu mają odbyć się już w przyszłym tygodniu, kiedy to Irving i Hayward zameldują się w Bostonie i dołączą do reszty zawodników, która chce rozpocząć wspólne granie jeszcze przed startem obozu.

Na tę wiadomość czekali wszyscy kibice Celtics – Hayward i Irving są gotowi do powrotu do normalnych treningów na kilka tygodni przed startem obozu treningowego. Ten ma rozpocząć się pod koniec września, podczas gdy pierwszy mecz preseasonu już 28 września w Charlotte. O gotowości powrotu do treningów dwójki gwiazd Celtics poinformował GM drużyny Danny Ainge w rozmowie z ESPN:

„Nie chcę nikogo zbytnio ekscytować, ale jeśli nasz obóz treningowy miałby zacząć się dziś to byliby dziś tutaj z nami i trenowaliby bez żadnych ograniczeń. To nie jest tak, że potrzebują jeszcze dodatkowego miesiąca – ale taki mają, więc na razie nie szaleją.”

Ainge zdradził, że obaj robią już w zasadzie wszystko – począwszy od wsadzania z góry po wyskoku z obu nóg, poprzez grę jeden-na-jednego, a skończywszy na intensywnym skakaniu i zmianie kierunku biegu. Zaznacza jednak, że jest spora różnica między rehabilitacją a treningami czy samą grą w meczu na poziomie NBA, dlatego też nie chce budować zbyt dużych oczekiwań i – co oczywiste – uważa, że będzie potrzeba dodatkowego czasu na złapanie rytmu. Jak jednak dodaje, pod względem fizycznym wyglądają świetnie i wszyscy są podekscytowani.