Cztery mecze w osiem dni, dwóch przeciwników i dwa mecze u siebie – tak prezentuje się tegoroczny preseason Boston Celtics. Kilka dni temu klub ogłosił, gdzie i z kim zagra przed startem sezonu regularnego. Pierwszą datę znaliśmy już wcześniej, bo Charlotte Hornets już jakiś czas temu podali do wiadomości publicznej, że 28 września zagrają przeciwko Bostończykom w Północnej Karolinie w hali Smith Center. Dziś wiemy już natomiast, że dwa dni później odbędzie się rewanż w Ogródku. Potem zostaną już tylko dwa spotkania – oba z Cleveland Cavaliers – i prosta droga do nowego sezonu. Według wstępnych informacji, istnieje całkiem duże prawdopodobieństwo, że Celtics otworzą rozgrywki 16 października meczem z 76ers.
Tak jak przed rokiem, preseason potrwa krócej, by sezon mógł zacząć się już w połowie października. Tym razem Celtowie nie rozegrają nawet jednego meczu z rywalem z własnej dywizji – najpierw czekają ich dwa starcia z Hornets, a potem dwa starcia z Cavaliers. Nie będzie więc okazji do tego, aby jeszcze przed sezonem zobaczyć, jak Boston wygląda na tle swoich najgroźniejszych rywali – nie tylko w dywizji, ale zapewne ogólnie w całej konferencji – czyli Philadelphia 76ers oraz Toronto Raptors. Terminarz tegorocznego preseasonu w całości:
Who's ready for preseason? #CUsRise
You can catch all four games on @NBCSBoston & @985TheSportsHub pic.twitter.com/WCsgyZNEPt
— Boston Celtics (@celtics) July 31, 2018
W niedługim czasie powinniśmy również poznać daty sezonu regularnego – z reguły ma to miejsce w pierwszej połowie sierpnia. Z pierwszych informacji dotyczących terminarzy da się usłyszeć m.in. to, że Celtics i Sixers mogą otworzyć sezon NBA meczem w Bostonie z datą 16 października. Byłby to drugi rok z rzędu, gdy Celtowie otwierają rozgrywki – przed rokiem miało to miejsce w Cleveland.