Tatum i Kobe na treningu

Kiedyś były już wskazówki od Kobe Bryanta dla Isaiah Thomasa. Teraz okazuje się, że legendarny Black Mamba chce również pomóc innemu zawodnikowi Boston Celtics – młodziutki Jayson Tatum, dla którego Kobe od zawsze był ulubionym graczem, podzielił się na swoich mediach społecznościowych serią zdjęć z czegoś, co wygląda jak wspólny trening młodego bostońskiego skrzydłowego z legendą Los Angeles Lakers. Co by nie mówić o Kobe, tego typu treningi to z pewnością coś, na czym Tatum może tylko skorzystać, oczywiście jeśli tylko nie podłapie pewnych całkiem egoistycznych prawd, jakie wyznaje bądź wyznawał Bryant. Tym bardziej, że trudno znaleźć w historii lepszy wzór do naśladowania, jeśli chodzi o etykę pracy czy motywację.

Tatum od początku swojej przygody w NBA nie ukrywał, że jego ulubionym zawodnikiem od zawsze był właśnie Kobe. Nie zmienił tego fakt, że Jayson trafił do Bostonu, podczas gdy Bryant to przecież legenda rywali. Ten z kolei też nic sobie chyba z tego nie robi, bo przecież w przeszłości pomagał już Isaiah Thomasowi, a teraz udziela wskazówek także młodemu skrzydłowemu Celtics. Najpierw wziął Tatuma na tapetę w swoim show „Detail”, gdzie przeanalizował grę 20-latka, a teraz zdaje się przekazał mu pewne wskazówki już bardziej osobiście.

Już wtedy, w maju, Tatum mówił dziennikarzom, że oglądał tamten odcinek około „25 razy”, stwierdzając że wszystko to, co usłyszał może być niezwykle pomocne. Z drugiej strony, Jayson już wcześniej pokazywał dokładnie takie same akcje – dosłownie kropka w kropkę – którymi przed laty zachwycał Kobe. I jakby nie patrzeć, Bryant jako jeden z najlepszych zawodników w historii ligi (miejsce dyskusyjne, ale jednak) i pięciokrotny mistrz ligi to z pewnością całkiem dobry wzór do naśladowania dla 20-letniego Tatuma, już przecież jednego z najlepszych młodych w lidze.

NBA, bój się!

“How much does it mean to you” @kobebryant

Post udostępniony przez Jayson Tatum???????? (@jaytatum0)