Celtics pójdą w górę draftu?

Boston Celtics po raz pierwszy od lat nie wybierają w topie draftu. Nic więc dziwnego, że chcieliby to zmienić – pojawiają się bowiem doniesienia, że Celtowie są wśród najbardziej aktywnych zespołów, jeśli chodzi o przesunięcie się do top10 tegorocznego naboru. W tym celu, z Bostonem zapewne musiałby pożegnać się jeden z zawodników, ale w grę wchodzi także wymiana wyborów w kolejnych draftach. Tych wciąż jest bowiem sporo w posiadaniu GM-a Danny’ego Ainge’a, dlatego też możliwości są spore. Zawsze mogą zostawić sobie swój pick i wybrać gracza pod koniec pierwszej rundy – tym bardziej, że wybór numer 27 zdaje się być w ostatnich latach niezwykle szczęśliwym, patrząc na nazwiska wybieranych zawodników.

Nie wierzycie? W ostatnich pięciu latach z tym wyborem do ligi wchodzili kolejno Kyle Kuzma, Pascal Siakam, Larry Nance Jr., Bogdan Bogdanovic oraz Rudy Gobert. Idąc dalej, ten wybór to także tacy zawodnicy jak DeMarre Carroll, Arron Afflalo czy stary znajomy Kendrick Perkins. Nic więc dziwnego, że wielu fanów chce, aby Bostończycy ten wybór zatrzymali – o tym, na kogo mogą postawić pisaliśmy w ostatnich dniach, przedstawiając Wam kolejno sylwetki poszczególnych zawodników. Znajdziecie je wszystkie przechodząc na kategorię „Draft”.

Oczywiście, jest szansa, że Celtowie postawią na kogoś zupełnie innego lub też wytransferują ten pick. Wiele drużyn chce w tym roku przejść mocno w górę draftu i według różnych doniesień, wśród tych zespołów są także Celtics. Niektórzy mówią, że obiektem zainteresowania Ainge’a jest Mo Bamba, inni wskazują na Lukę Doncica. Dodatkowo, Bostończycy spotkali się także z Michaelem Porterem, Jarenem Jacksonem oraz Wendellem Carterem. Jeśli chodzi o topowych obrońców tegorocznej klasy to rozmawiali również z Trae Youngiem i Collinem Sextonem.

Przy tym wszystkim trzeba jednak pamiętać, że dostanie się do top10 – czy tym bardziej do top5 – draftu nie będzie łatwym zadaniem i może okazać się, że w tym celu Zieloni będą musieli poświęcić całkiem sporo. Najpoważniejszym kandydatem do oddania swojego picku są ponoć Grizzlies (#4), ale mówi się także o Hawks (#3) – tam dostępni mają być bowiem albo Doncić, albo Bamba. O wszystkim przekonamy się już niedługo – tegoroczny nabór jak zazwyczaj odbędzie się w Nowym Jorku i wystartuje w nocy z czwartku na piątek o 1:00 czasu polskiego.