Boston Celtics ogłosili w piątek, że w sobotę odbędzie się zabieg na kolanie Kyrie Irvinga, który będzie miał na celu zminimalizować bóle, z jakimi zawodnik zmaga się od jakiegoś czasu. Na ten moment nie wiadomo, jak długa przerwa czeka rozgrywającego, a coach Brad Stevens w rozmowie z dziennikarzami stwierdził, że zespół będzie wiedział znacznie więcej po samym zabiegu, bo to od tego wiele zależy. Jest jednak nadzieja, że operacja ta nie zakończy sezonu Irvinga i że będzie on w stanie wrócić do gry jeszcze przed startem fazy play-off lub już w jej trakcie. Tak czy siak, bostońska drużyna postara się o uzupełnienie mocno osłabionego przez kontuzje składu, występując do ligi o przyznanie specjalnego wyjątku.
Celtics nie powiedzieli nic więcej na temat zabiegu Irvinga, poza tym, że będzie to zabieg “minimalnie inwazyjny”, co w pewien sposób może nastroić optymistycznie. Dodatkowo, według Adriana Wojnarowskiego, operacja ma pomóc Irvingowi poradzić sobie z bólami kolana, tak więc jest nadzieja, że po tym zabiegu Kyrie Irving będzie w stanie wrócić jeszcze do gry w tym sezonie. O wiele więcej będziemy jednak wiedzieć już po zabiegu. Przypomnijmy, że Uncle Drew pozostają poza grą od 11 marca, kiedy to nie wyszedł na drugą połowę meczu z Pacers.
W niedzielę do gry wrócić może Jaylen Brown, natomiast skład Celtów tak czy siak ma spore braki. W związku z tym drużyna może starać się o specjalny wyjątek, który pozwoli dodać do składu jeszcze co najmniej jednego gracza, nawet pomimo faktu, że Bostończycy osiągnęli już limit zawodników w składzie. Aby po taki wyjątek wystąpić, minimum czterech graczy musi pauzować przez co najmniej trzy kolejne spotkania. Celtics się (niestety) oczywiście łapią, a czwórkę tworzą Gordon Hayward, Daniel Theis, Marcus Smart oraz Irving właśnie.
Takiego wyjątku nie można jednak mylić z wyjątkiem DPE, jaki Celtowie otrzymali po urazie Haywarda – teraz będą mogli tylko dodać do składu zawodnika na minimalnej umowie (opcją jest też 10-dniowy kontrakt), tak więc nie dostaną na to dodatkowych pieniędzy. Warto dodać, że w momencie, kiedy jeden z czterech kontuzjowanych zawodników jest gotów do powrotu, wtedy dodany do składu “dodatkowy” zawodnik musi zostać zwolniony. Celtics po taki wyjątek już wystąpili, dlatego w najbliższych dniach być może poszukają wzmocnienia.