Theis zakończył swój sezon

Wszystko wskazuje na to, że w tym sezonie nie zobaczymy już Daniela Theisa. Jak bowiem potwierdził już coach Brad Stevens, podkoszowy zerwał łękotkę i będzie musiał poddać się operacji. Zdaniem trenera Boston Celtics, po okresie rehabilitacji wszystko wróci do normy, ale taki zabieg najprawdopodobniej wykluczy Theisa z gry w tym sezonie. Dokładny czas absencji zostanie określony dopiero po samej operacji. Tak czy siak, jest to kolejny wielki cios dla Celtów, bo choć Theis może i nie był tym najważniejszym elementem układanki to jednak odgrywał w składzie ważną rolę i był podstawowym zawodnikiem w rotacji podkoszowej. Jego kontuzja powoduje, że Celtics jeszcze mocniej będą liczyć na Grega Monroe.

Nikt nie spodziewał się, że badania MRI, jakie Daniel Theis miał przejść w poniedziałek, wykażą coś takiego. Zerwana łąkotka i najpewniej koniec sezonu niemieckiego podkoszowego to bardzo złe wiadomości dla Celtics. Na ten moment nie wiadomo, jak poważny jest to uraz, a to okaże się dopiero w trakcie zabiegu, kiedy lekarze sprawdzą, co tak właściwie zostało uszkodzone. Brad Stevens zapowiedział jednak, że Theis po operacji i okresie rehabilitacji powinien bez problemu wrócić do grania na wysokim poziomie. Ale będzie go Celtom brakować.

Niemiec dał się bowiem poznać jako bardzo mądry, wszechstronny podkoszowy, który po obu stronach parkietu dawał wiele dobrego, czy to w ataku jako rolujący do kosza, czy w obronie, gdzie był chyba najlepszym blokującym zespołu. W takiej sytuacji na znacznie większą rolę może liczyć Greg Monroe, natomiast Stevens zdradził, że więcej zadań dostanie też Semi Ojeleye. Na dodatek, do drużyny po nieco dłuższym niż zwykle pobycie w G-League powróci Guerschon Yabusele. Jeśli natomiast chodzi o problemy zdrowotne innych zawodników:

  • Al Horford (choroba) wciąż w domu.
  • Shane Larkin (kolano) wciąż z limitem minut (15-17 na mecz).
  • Kyrie Irving (kolano) wciąż obolały i C’s podejdą do tego na spokojnie, co oznacza kilka meczów absencji.
  • Jaylen Brown (wstrząs mózgu) bez zmian.

UPDATE: Zapomniałem dodać, że Marcus Smart ma przecież problemy z kciukiem – jak zresztą doniósł Shams, guard zerwał więzadło w kciuku i na ten moment pozostanie poza grą na czas nieokreślony…