Bez kolejnych ruchów w Bostonie?

Zdaje się, że Boston Celtics będą kończyć sezon z tym składem, który kilka dni temu pojawił się na corocznym zdjęciu całego zespołu. Jak bowiem powiedział po ostatnim meczu coach Brad Stevens, nie ma żadnych planów na kolejne ruchy, a co za tym idzie nie widzi on już żadnych zmian w składzie. To z kolei oznacza, że można chyba skreślić Celtów z listy drużyn, które poszukają wzmocnień wśród wolnych agentów. Kilka tygodniu temu Celtics taki ruch już zrobili, podpisując umowę z Gregiem Monroe, ale wszystko wskazuje na to, że w tym sezonie to by było na tyle – tym bardziej, że na ten moment Bostończycy nie mają już ani jednego miejsca w składzie, tak więc musieliby zwolnić któregoś ze swoich zawodników dla nowej twarzy.

Wiele zespołów odpuściło dealowanie przed trade deadline, licząc na to, że wzmocnić się będzie można na rynku wolnych agentów, który to miał zyskać po buyoutach. Kilka drużyn rzeczywiście sięgnęło tam po zawodników (jak np. Houston Rockets), ale wielkiego szału nie było. Celtics skorzystali już kilka tygodniu temu, ściągając do zespołu Grega Monroe, choć ten na razie dużego wsparcia w Bostonie nie daje. Jak tymczasem wynika z słów trenera Stevensa, kolejnych ruchów już raczej nie będzie i Celtowie dokończą sezon w obecnym składzie.

1 marca minął zresztą termin na porozumienie się z zawodnikiem dotyczące wykupu umowy, aby gracz mógł potem podpisać umowę z nową drużyną i zagrać w jej barwach w fazie play-off. Zawodnicy wykupieni po tej dacie już takiej możliwości mieć nie będą, choć warto pamiętać, że zespoły nadal mogą podpisywać kontrakty z tymi graczami, których umowy zostały wykupione przed 1 marca. Jednym z ostatnich, który znalazł miejsce w nowym zespole był Corey Brewer, którego umowę zaraz przed deadline wykupili Lakers, a swingman trafił do Thunder.

Na rynku wciąż znajdują się natomiast tacy zawodnicy jak m.in. Derrick Rose czy Tony Allen, ale to nie Celtics zapewne sięgną po ich usługi, jeśli w ogóle ktokolwiek się zdecyduje. Warto dodać, że Danny Ainge mógłby potencjalnie zaoferować komuś tylko i wyłącznie minimum, jako że Celtowie są ponad progiem. Nie mogą natomiast skorzystać z wyjątku DPE, który to wykorzystali na podpisanie kontraktu z Monroe – nie dali mu co prawda całości z tego wyjątku, ale nie można go dzielić, dlatego wyjątek ten nie może zostać wykorzystanych na kilku graczy.