Power Rankings: Maleją notowania C’s

Boston Celtics w dwóch opublikowanych wczoraj Power Rankings znaleźli się na najniższym stopniu podium. Jednak z każdym tygodniem ich notowania spadają, a dziennikarze CBSSports już w poniedziałek poza Rockets i Warriors, wyżej od Celtów cenili Spurs oraz Cavaliers. Można być niemal pewnym, że porażka w Chicago wyrzuci podopiecznych Brada Stevensa poza czołową piątkę każdego z przyszłotygodniowych rankingów. Przed Celtics seria pojedynków z rywalami z Western Conference – na początek dwa trudne mecze na własnym parkiecie z Denver Nuggets i Utah Jazz, zaś na koniec tygodnia wizyta u uśpionych w ostatnim czasie Miśków z Memphis.

Statystyki mówią, że teoretycznie nasza gra z tygodnia na tydzień wygląda lepiej. Wciąż możemy pochwalić się najlepszą defensywą w lidze ze wskaźnikiem DefRtg: 99.0, choć mocno po piętach nadal depczą nam m.in. Spurs, Rockets, Jazz i Thunder. W porównaniu z poprzednim tygodniem awansowaliśmy w klasyfikacji najskuteczniejszego ataku i przed wczorajszym meczem z Bulls, który wyraźnie popsuje nasze cyferki, byliśmy tuż za czołową dziesiątką, na 12. miejscu. A przecież nie tak dawno narzekaliśmy na naszą ofensywę, która przez kilka pierwszych tygodni sezonu balansowała gdzieś w okolicach połowy trzeciej dziesiątki. Pytanie, czy faktycznie mamy odczucie, że gramy na atakowanej stronie tak dobrze, jak wskazywałyby na to wartości statystyczne?

Pozostałe wskaźniki prezentują się następująco: Pace: 97.8 (24. miejsce w lidze), NetRtg: +6.5 (4. miejsce),

John Schumann z NBA.com zauważył, że Spurs, Cavaliers i Celtics łączy fakt, że każda z tych organizacji musi radzić sobie w tym sezonie bez kontuzjowanego All-Stara, choć oczywiście Khwai Leonard ma wrócić lada moment, Isaiah Thomas planuje zagrać tuż po Nowym Roku, za to Gordon Hayyard, wbrew ponownie ożywionej dyskusji o jego możliwym powrocie, na pewno w trwających rozgrywkach nie zagra.

Dziennikarz oficjalnej strony internetowej ligi chwalił Baynesa:

Powrót Arona Baynesa do roli startującego centra spowodował, że Celtics co najmniej pięcioma punktami wygrali pierwsze kwarty w pięciu z sześciu ostatnich spotkań. Ekipa z Bostonu jest 11-0, kiedy Baynes gra w meczu co najmniej dwadzieścia minut. Australijczyk zanotował w Detroit najdłuższy występ w sezonie i przebywał na parkiecie aż 27 minut, podczas których ograniczył Andre Drummonda do marnych sześciu punktów i dwóch ofensywnych zbiórek, czym walnie przyczynił się do wygranej.

Schumann dodał również, że Celtics wciąż borykają się ze słabymi minutami zmienników, a także urazem kolana Marcusa Morrisa, który wliczając wczorajszy mecz z Bulls, opuścił trzy z czterech ostatnich pojedynków.

Wątpliwości co do rzeczywistej jakości ofensywy Celtics ma Chris Barnewall z CBSSports, który uważa, że to właśnie postawa w ataku jest obecnie największym mankamentem zespołu z Massachusetts, ponieważ zazwyczaj jest tylko nieznacznie lepsza niż przeciętna, co w konsekwencji prowadzi do brzydkich zwycięstw, jak choćby to z Pistons. Na koniec dziennikarz dodał jednak, że Celtowie nie zasługują na dużą krytykę, ponieważ „Po prostu świetnie grają w koszykówkę.”.

W rankingu Real Plus-Minus ESPN, który otwierał niedzielne pasmo koszykówki tej stacji, Al Horford zajął siódme miejsce (po meczu z Bulls spadł na jedenastą pozycję). Mark Simon zauważył, że rok temu Dominikańczyk był klasyfikowany w tym zestawieniu dopiero na czternastym miejscu wśród graczy występujących na pozycji numer cztery. Obecnie jest na trzeciej pozycji, wyżej niż m.in. Anthony Davis, ustępując wyłącznie Giannisowi Antetokounmpo oraz Draymondowi Greenowi. Co więcej, dziennikarz zauważył, że Celtics są 10-0 w meczach, w których Horford rozda co najmniej sześć asyst.

Mecz z Bulls już za nami i trzeba szybko o nim zapomnieć. Szansa na wymazanie złych myśli już jutro w TD Garden, gdzie zmierzymy się z Nuggets, którzy o dziwno są notowani przez ESPN na dziesiątym miejscu. A już w piątek do Ogródka wróci Jonas Jerebko, choć sam pojedynek z Jazz na pewno niewiele będzie miał wspólnego z przedsezonowymi zapowiedziami, rzecz jasna przez uraz Haywarda. Podejrzewam że Gordon pojawi się na ławce jako widz, podobnie jak miało to miejsce podczas wizyty Golden State Warriors. Na zakończenie tygodnia pojedziemy do Memphis, gdzie nie dzieje się najlepiej i powoli z ułożonego oraz solidnego zespołu, zrobiono drużynę do bicia, która zaczyna rozważać tankowanie.

Najlepsza dziesiątka NBA.com Power Ranking (Week #9):
1. (-)* Houston Rockets
2. (+1) Golden State Warriors
3. (-1) BOSTON CELTICS
4. (-) Cleveland Cavaliers
5. (-) Toronto Raptors
6. (+1) San Antonio Spurs
7. (+9) Indiana Pacers
8. (+7) Milwaukee Bucks
9. (+1) Minnesota Timberwolves
10. (-1) Washington Wizards

15. (-2) Utah Jazz
17. (-) Denver Nuggets
27. (-) Memphis Grizzlies
30. (-) Chicago Bulls
*różnica w stosunku do poprzedniego tygodnia

Najlepsza dziesiątka ESPN Power Ranking (Week #9):
1. (-) Houston Rockets
2. (+1) Golden State Warriors
3. (-1) BOSTON CELTICS
4. (+1) San Antonio Spurs
5. (-1) Cleveland Cavaliers
6. (-) Toronto Raptors
7. (+5) Milwaukee Bucks
8. (+1) Minnesota Timberwolves
9. (+7) Indiana Pacers
10. (-) Denver Nuggets

16. (-1) Utah Jazz
27. (-2) Memphis Grizzlies
30. (-) Chicago Bulls

Najlepsza dziesiątka CBS Sports Power Ranking (Week #9):
1. (-) Houston Rockets
2. (+2) Golden State Warriors
3. (+3) San Antonio Spurs
4. (-2) Cleveland Cavaliers
5. (-2) BOSTON CELTICS
6. (-1) Toronto Raptors
7. (+6) Indiana Pacers
8. (+6) Milwaukee Bucks
9. (+1) Washington Wizards
10. (+5) Minnesota Timberwolves

13. (-2) Utah Jazz
17. (-5) Denver Nuggets
28. (+2) Chicago Bulls
29. (-) Memphis Grizzlies