Isaiah znów w All-Star Game

Nie będzie starterem, ale Isaiah Thomas zagra w Nowym Orleanie w tegorocznym Meczu Gwiazd decyzją trenerów, którzy wybrali wszystkich rezerwowych. Oficjalnie poznaliśmy ich w czwartkowy wieczór, choć z powodu przecieków kilka wyborów poznaliśmy już na kilka godzin przed ogłoszeniem. Dla Thomasa to drugi z rzędu i drugi w karierze występ w All-Star Game, oczywiście jak najbardziej zasłużony. Nie ma natomiast wśród rezerwowych Ala Horforda, który łapał się do składu Wschodu w czterech poprzednich latach. „Pominiętych” jest zresztą znacznie więcej, bo wyborem trenerów do Meczu Gwiazd nie załapali się m.in. Damian Lillard czy Joel Embiid. Gwiazdy zagrają w Nowym Orleanie już 17 lutego.

Jasne było, że Isaiah Thomas zagra w tym roku w All-Star Game, jeśli nie jako starter to na pewno jako rezerwowy. Jest on drugim strzelcem ligi, notuje średnio 29.1 punktów i 6.2 asyst na mecz, a Celtics z bilansem 27-18 zajmują trzecie miejsce na Wschodzie. Co ciekawe, prócz Thomasa trenerzy wybrali także trzech innych guardów, a więc w składzie Wschodu zmieścili się też John Wall, Kyle Lowry oraz Kemba Walker. Jeśli Brad Stevens będzie trenerem tego zespołu to nie zdziwcie się, gdy wystawi line-up złożony z piątki obrońców.

W pierwszym składzie są też przecież Kyrie Irving oraz DeMar DeRozan, a więc Wschód ma pięciu obrońców i może nie mieć zbyt wielu szans na zbiórkę w Meczu Gwiazd. Skład Konferencji Wschodniej uzupełnili Paul George, Kevin Love oraz Paul Millsap, a więc były kolega Ala Horforda, który w tym roku nie znalazł uznania w oczach trenerów. Wśród rezerwowych na Zachodzie znaleźli się natomiast Russell Westbrook, Klay Thompson, Draymond Green, DeMarcus Cousins, Marc Gasol, DeAndre Jordan oraz Gordon Hayward.