Potwierdzają się plotki, że Boston Celtics chcą pozyskać uznanego zawodnika w zamian za trzeci wybór w tegorocznym naborze. Marc Stein z ESPN doniósł, że Danny Ainge jest bardzo aktywny w działaniach i rozmawiał z wieloma klubami, ale jak do tej pory jego działania nie przyniosły efektów. Co ciekawe, źródła Steina mówią też, że Celtowie na razie nie są chętni na wymianę z Philadelphia 76ers. Ci od dawna próbują wyciągnąć trzeci pick, proponując Jahlila Okafora lub Nerlensa Noela, ale Ainge zdaje się chcieć tylko uznanego już zawodnika, choć według raportów wyżej od dwójki podkoszowych Sixers może sobie cenić talent Jabariego Parkera, wybranego z dwójką przed dwoma laty.
I tak, źródła Steina potwierdzają, że Ainge szukał wymian u wielu klubów. Była propozycja dla Chicago Bulls, skąd Ainge chciał Jimmy’ego Butlera, ale Byki wykazały małe zainteresowanie. Była oferta dla Utah Jazz, by sprowadzić byłego pupila Brada Stevensa w osobie Gordona Haywarda, ale Jazzmani powiedzieli tylko, że nie transferują 26-letniego swingmana. No i były też rozmowy z Milwaukee Bucks – obiektem zainteresowania GM-a bostońskiej drużyny mieli być Khris Middleton oraz wspomniany Parker, ale ci są „nietykalni”.
Chętni do wymiany są za to Sixers, którzy według raportów powiedzieli Benowi Simmonsowi, że wybiorą go z jedynką w czwartek, ale chcą też chyba wyciągnąć Krisa Dunna, a do tego potrzeba będzie im kolejnego picku w ścisłym topie. Celtowie nie wykazują jednak zainteresowania w wymianie trzeciego wyboru na Noela lub Okafora. Czyżby Danny uważał, że już nawet Parker bardziej pomoże Celtom w przyszłym sezonie niż któryś z podkoszowych Sixers? No chyba, że – co bardziej prawdopodobne – to taka taktyka negocjacyjna.
Zdaje się więc, że wszystkie opcje cały czas są w grze – Ainge mocno stara się oddać gdzieś ten wybór i pozyskać w zamian solidnego lub bardzo dobrego zawodnika. Tymczasem nowi mistrzowie Cleveland Cavaliers bardzo lubią ponoć Avery’ego Bradleya i w ten sposób wraca również tematy ewentualnej wymiany z Cavs, w ramach której Celtics pozyskaliby mistrza NBA w osobie Kevina Love’a. Dragan Bender wypadł z kolei ponoć dobrze na wtorkowym workoucie, w przeciwieństwie do tego, co prezentował w Europie. Draft w czwartek.