Young popracuje z Durantem

James Young niewątpliwie zawiódł oczekiwania podczas tegorocznych rozgrywek ligi letniej, tym bardziej, że drugi rok z rzędu musiał zmagać się z urazem, który tym razem uniemożliwił mu występ w paru spotkaniach. A w tych meczach, w których Young się na parkiecie pojawił to pozytywów trudno było szukać, jednak jeśli już się jakieś pojawiały to można je było liczyć na palcach jednej ręki. Bardzo cieszy więc informacja, że James Young w najbliższych tygodniach rozpocznie w Los Angeles współpracę z Kevinem Durantem, a więc z jedną z największych obecnie gwiazd w NBA i wyśmienitym strzelcem. Umożliwi to jeden, bardzo prosty fakt – obaj panowie mają tego samego agenta z organizacji Jaya-Z.

Dla Younga będzie to bardzo dobra okazja, aby popracować nad swoimi ruchami, ale też zyskać trochę pewności siebie. Wszak Durant to MVP sezonu regularnego 2013/14 i wielokrotny król strzelców ligi, dlatego też praca z nim może tylko i wyłącznie pomóc najmłodszemu graczowi z całej bostońskiej ekipy. On sam w wywiadzie dla Boston Globe przyznał, że nie może się już tej współpracy doczekać:

„To świetny gość, świetny ofensywnie gracz, jeden z najlepszych zawodników w lidze i jeden z moich ulubionych graczy w okresie mojego dorastania. Jest weteranem, będącym w lidze od dłuższego czasu i ma się świetnie – dlaczego więc nie uczyć się od kogoś takiego? To zdecydowanie pomoże zabrać moją grę na wyższy poziom, a w szczególności pod względem pewności siebie.”

Durant co prawda cały czas przechodzi rehabilitację po operacji nogi, która przedwcześnie zakończyła jego sezon, ale niedługo powinien wrócić na parkiet i rozpocząć przygotowania do kolejnego roku rozgrywek. Okazuje się więc, że dzielenie tego samego agenta z gwiazdą może przynieść spore korzyści. Oby współpraca z jednym z najlepszych graczy w lidze znacząco pomogła Youngowi, który przecież dopiero w sierpniu skończy 20 lat.