Monroe wybierze Boston?

Detroit Pistons nie funkcjonowali zbyt dobrze z trójką podkoszowych, nie funkcjonowali też najlepiej po oddaniu Josha Smitha. Stan Van Gundy sprowadził więc do zespołu prawdziwą stretch-four, ściągając Ersana Ilyasovę z Milwaukee Bucks, który przynajmniej w teorii zdaje się być lepszym fitem dla Andre Drummonda niż Greg Monroe. Tymczasem Monroe będzie tego lata niezastrzeżonym wolnym agentem. To powoduje, że coraz więcej osób spekuluje, iż jego przyszłość w Detroit jest skończona i od nowego sezonu zagra w nowym zespole. Jak się okazuję, 25-latek ma podobno wybierać między Boston Celtics a New York Knicks, o czym doniósł ostatnio niejaki Gery Woelfel z Racine Journal Times.

Monroe najprawdopodobniej wejdzie na rynek wolnych agentów i będzie chciał sprawdzić, jakie wywoła zainteresowanie. Będzie też zapewne wymagał kontraktu maksymalnego, co tym bardziej powinno skłaniać do myślenia. Tym bardziej, bo 25-letni podkoszowy nie jest po prostu dobrym fitem dla Celtics. To fakt – jest utalentowany, dobrze zbiera, nieźle podaje i świetnie spisuje się tyłem do kosza to jednak nie zapewnia protekcji obręczy, jest za mało mobilny, a do tego od rozgrywek 2011/12 nie przekroczył 50-procentowej skuteczności z gry.

Nie jest więc kimś z pierwszego szeregu wolnych agentów, których chcieliby w Bostonie. Ale przecież ci mogą być trudniejsi do podpisania, dlatego też koniec końców Celtics mogą zdecydować się na Monroe właśnie. A ten pomoże Celtom tak czy siak – ciekawie będzie też widzieć go bez Drummonda, który blokuje przecież pomalowane. Podpisanie umowy z 25-latkiem nie będzie więc aż tak złym ruchem, no chyba, że zabierze Celtom większość cap space, jakie drużyna – po raz pierwszy od wielu, wielu lat – posiada.

Trzeba też jednak pamiętać o tym, że Danny Ainge może nie być wybiórczy. Zamiast tego może po prostu pozyskać utalentowanego gracza, a dopasowywaniem go do składu można zająć się później – no i warto zapamiętać, że albo sam Monroe może znaleźć się na bloku transferowym, albo też Ainge poszuka innych pasujących do niego elementów właśnie poprzez transfery. Nie jest przecież powiedziane, że Celtics rozpoczną sezon z trzema silnymi skrzydłowymi i cały czas bez rim-protectora. A jakie jest Wasze zdanie?

Czy chcesz, aby Greg Monroe wylądował w Bostonie?

Zobacz Wyniki

Loading ... Loading ...