Tommy Heinsohn będzie dopiero czwartą osobą w historii, która zostanie włączona do koszykarskiej Galerii Sław zarówno jako zawodnik, jak i trener. Takie miłe informacje dobiegły do nas już w piątek, kiedy to została ogłoszona tegoroczna klasa przyjętych oraz nominowanych do Galerii Sław właśnie. Heinson dołączy więc do Billa Sharmana, Lenny’ego Wilkensa oraz Johna Woodena, którzy także dostąpili tego zaszczytu. Przypomnijmy, że były zawodnik i trener Celtics, a obecnie komentator, został włączony do Hall of Fame już w 1986 roku, wtedy za swoje zasługi jako gracz bostońskiej drużyny, w barwach której zdobył m.in. osiem mistrzowskich tytułów i 6-krotnie był wybierany do All-Star Game.
Heinsohn został wybrany jako jedna z pięciu osób, które już na pewno dołączą w tym roku do Galerii Sław. Oprócz niego będą to też Louie Dampier, Lindsay Gaze, John Isaacs oraz George Raveling. 80-latek został doceniony za swoją 9-letnią przygodę na bostońskiej ławce, kiedy to był trenerem drużyny i dwukrotnie poprowadził ją do tytułu, raz zostając też najlepszym trenerem sezonu. Na 12-osobowej liście nominowanych znajdziemy jednak także kolejnych Celtów w osobach trenera Billa Fitcha oraz zawodnika JoJo White’a. Obok nich nominowani są też m.in. Dikembe Mutombo, Tim Hardway, Dick Bavetta czy John Calipari.
Fitch poprowadził Celtów do mistrzostwa w 1981 roku, a 1996 roku został wybrany jednym z 10 najlepszych trenerów w historii ligi. Jest zresztą jednym coachem z tej listy, który wciąż nie doczekał się włączenia do Hall of Fame. Dość długo czeka też White, który w barwach Celtics spędził 10 sezonów, zdobywając w tym czasie dwa mistrzowskie tytuły (został on zresztą wybrany MVP finałów w 1976) i siedmiokrotnie występując w All-Star Game. #10, z jaką grał została zastrzeżona już w 1982 roku. O tym, czy zostali oni wybrani przekonamy się 6 kwietnia, a ceremonia włączenia tegorocznej klasy odbędzie się w dniach 10-11 września. Trzymamy kciuki!