Paul Pierce zawsze będzie częścią Boston Celtics, tak samo jak Boston Celtics zawsze będą częścią Paula Pierce’a. Nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości, pomimo faktu iż Pierce reprezentuje obecnie barwy Brooklyn Nets. Mike Gorman, komentator Celtics, zdradził dzisiaj, że Pierce powiedział mu przy okazji wczorajszego powrotu, iż chce wrócić do Celtics w niedalekiej przyszłości. Wieloletni kapitan Celtów nie ma jeszcze żadnych konkretnych planów, ale nie wyklucza, że mógłby nawet wrócić do Bostonu jako zawodnik. Niemniej jednak, możemy być pewni, że Truth nawet po zakończeniu swojej bogatej kariery pozostanie blisko Celtics i nikogo nie powinno to dziwić, bo Pierce to przecież Celt z krwi i kości.
Przypomnijmy, że Pierce spędził w Bostonie aż 15 sezonów, lecz nie dane mu było – przynajmniej na razie – zakończyć tutaj kariery. Wczorajszy powrót i niesamowicie ciepłe przywitanie bostońskich kibiców na pewno skłoniły go jednak do myślenia i nikt nie powinien być zaskoczony tą informacją, bo mogliśmy spodziewać się tego, że Pierce bardzo chętnie by do Bostonu wrócił. Jego obecna umowa wygasa po zakończeniu tego sezonu, ale wiele zależy od tego, co uda osiągnąć się w tym sezonie Nets, ale też od choćby tego, czy Kevin Garnett za rok wciąż będzie miał ochotę do gry. Niemniej jednak, powrót Pierce’a do Bostonu jest możliwy, a według niektórych nawet wskazany. Marzeniem wielu – i można sądzić, że prawdopodobnie także samego Paula – jest bowiem zakończenie kariery Pierce’a w bostońskich barwach.