Coraz więcej plotek nt. Rondo

Wydaje się, że już na dobre weszliśmy w sezon transferowy, który jak co roku będzie wręcz usłany kolejnymi plotkami i doniesieniami. Ostatnio głośno jest o tym, że Sacramento Kings bardzo chcą widzieć u siebie Rajona Rondo. I tak, jedne źródła mówią, że Królowie mają już przygotowaną ofertę, inne zdradzają jakoby sami Celtowie pracowali nad kolejnym blockbusterem, który wysłałby Rondo do Sacramento. Sęk jednak w tym, że na ten moment w zasadzie nie można wierzyć ani w jedno, ani w drugie. Tym bardziej biorąc pod uwagę to, jak oraz kto podał je do opinii publicznej. Wyjaśnienie poniżej. Trzeba się też jednak przygotować na napływ podobnych plotek w kolejnych tygodniach.

Najpierw weźmy informację podaną przez Lou Ramona Aguilę, który w swoim artykule pisze, że Kings rozmawiają z Celtami na temat pozyskania Rondo w zamian za pakiet, na który składają się (pisownia oryginalna): Isiah Thomas, Ben McLemore, Marcos Thornton, Jason Thompson oraz dwa przyszłe pierwszorundowe wybory w drafcie.

I nie chodzi już nawet o to, że Aguila źle napisał imiona Thomasa i Thortona, ale o fakt, że nie zgadzają się wysokości kontraktów oddawanych i przyjmowanych, a także o to, iż Kings nie mogą trejdować wyborów w drafcie póki nie oddadzą zaległego wyboru Cleveland Cavaliers. Warto tutaj dodać, że jest to wybór zastrzeżony: top12 w 2014 roku oraz top10 w 2015, 2016 i 2017. Reguła jest taka, że nie można transferować pierwszorundowych wyborów w drafcie w dwóch kolejnych sezonach, a to oznacza, że tak w zasadzie Kings nie mogą oddać w wymianie takowego picku aż do 2019 roku! W tym momencie jest więc niemożliwe, aby mogli sprezentować Celtom aż dwa takie wybory.

Kolejną plotkę podał dziś Donny Marshall, który w jednym z podcastów stwierdził, że „ludzie, z którymi rozmawiał” powiedzieli mu o tym, że na linii Celtics-Kings prowadzone są zaawansowane rozmowy, które mają na celu wysłanie Rondo do Sac-Town. Marshall dodał też, że w wymianie miałoby wziąć udział jeszcze kilku innych bostońskich zawodników. I w zasadzie można by się tutaj do niczego nie przyczepiać, gdyby nie fakt, że jest to już czwarty kolejny sezon, w którym Marshall i jego „źródła” mówią o w zasadzie pewnej wymianie z udziałem Rondo. Tymczasem inne źródło mówi, że Celtowie nie otrzymają żadnych normalnych ofert za 27-latka, póki ten nie wróci na parkiet, a kolejne dodaje, że obie strony zaprzeczyły, że prowadzą jakiekolwiek rozmowy. No cóż, do plotek i przeróżnych potencjalnych wymian z udziałem RR zdążyliśmy się już chyba przyzwyczaić…