Media day już dziś!

Może ciężko w to uwierzyć, ale od finałów NBA minęły już trzy miesiące, a tuż za rogiem widać nowy sezon NBA, 2013/14. Po bardzo ciekawym okresie letnim w Bostonie dzisiaj niejako zaczniemy preseason i jak to z zwyczaju bywa zaczniemy go od media day. Celtics rozpoczną go o 13:00 czasu lokalnego (czyli o 19:00 czasu polskiego) i przez trzy kolejne godziny każdy członek bostońskiej organizacji – a więc zawodnicy, trenerzy, ludzie z zarządu – będzie do dyspozycji dziennikarzy, fotografów czy reklamowców. Jest to wstęp do właściwej części preseasonu, który dla Celtów zacznie się obozem przygotowawczym w Newport już we wtorek. Wszystko to postaramy się relacjonować dla Was na bieżąco!

Aktualizacje:

  • Zaczynamy, link do transmisji na żywo tutaj.
  • A tymczasem w Barclays Center:
  • Vitor Faverani istnieje, donoszą amerykańscy beat-writerzy. Podobno jest wyższy i większy niż przeciętni ludzie. I ma irokeza.
  • Sullinger mówi, że chętnie wypowiedziałby się na temat sprawy sądowej, ale po prostu nie może.
  • Jared dodał też, że choć nie ma już żadnych fizycznych ograniczeń to jednak wciąż nie jest w pełni gotów. Formę będzie łapał podczas obozu treningowego.
  • Steve Pagliuca, jeden z właścicieli, powiedział o kolejnej w ciągu jego kadencji przebudowie: „10 lat temu byliśmy w o wiele gorszym położeniu niż teraz.”
  • Ainge powtórzył, że nie spodziewa się Rondo na starcie sezonu, dodał że jest bardzo podekscytowany sztabem szkoleniowym.
  • Nie wybrano jeszcze kapitana, wśród kandydatów oczywiście Rondo i Avery Bradley, ale też… Gerald Wallace.
  • Ainge uważa, że jeśli Jeff Green ma zaliczyć przełomowy sezon to musi być bardziej konsekwentny w obronie i na tablicach.
  • Rondo już strzela sobie fotki:
  • Ainge przyznał, że nie wie jeszcze, czy zostaną wyciągnięte jakieś konsekwencje dyscyplinarne w stosunku do Sullingera, najpierw chce on zobaczyć jak cała sprawa zakończy się w sądzie.
  • Ainge zdradził, że Gerald Wallace przybył do Bostonu już w zeszłym tygodniu, wygląda na to, że Wallace jest w dobrej formie.
  • Ainge powiedział też, że Sullinger prezentuje się lepiej niż w zeszłym roku, ale musi złapać formę. Zapytany, kiedy oczekuje że Sully będzie gotowy, odpowiedział: „jutro rano”.
  • I jeszcze więcej Ainge’a – o możliwych ruchach: „zawsze jest taka możliwość. Ten zespół nie jest perfekcyjny.” Dodaje też jednak, że w tym czasie roku nie dzieje się zbyt wiele.  
  • Ainge o zastąpieniu KG jako lidera: „może to zająć kolejną dekadę”.
  • Trochę więcej o Rondo – kolejny przykład jego liderowania: Rajon zorganizował u siebie w domu wielki obiad dla wszystkich, dosłownie wszystkich. Zawodników, trenerów, właścicieli.
  • Ainge powiedział, że Rondo podczas obozu będzie robił wszystkie ćwiczenia nie wymagające gry na kontakcie.
  • A tak z media day tweetuje sam Rondo:
  • Brad Stevens mówi, że uniwersalność zarówno Jeffa Greena, jak i Geralda Wallace’a powinien pozwolić im przebywać na parkiecie jednocześnie. Trener C’s dodał też, że uniwersalność Jeffa jest siłą zespołu.
  • Avery Bradley powiedział, że w okresie letnim miał swoje wzloty i upadki, ale jest podekscytowany nowym startem, nową szansą. Naprawdę podekscytowany (powtórzył to chyba z 30 razy). Dodał też, że w końcu był zdolny skupić się na treningach, w przeciwieństwie do lat poprzednich, gdy musiał walczyć z kontuzjami. Bradley pochwalił też nowego trenera. No i raz jeszcze powiedział, że jest podekscytowany.
  • No i mamy Geralda Wallace’a i jego bardzo niski głos na „gorącym krześle”.
  • Jest też Vitor Faverani:
  • Wallace mówi, że chce wnieść przede wszystkim determinację i serce, ważnym czynnikiem będzie chemia.
  • Faverani wydaje się być całkiem spoko gościem. Pytania tłumaczy my Austin Ainge, ale odpowiada on po angielsku. Mówi, że Celtics są najlepszym zespołem w NBA, a decyzję o podpisaniu kontraktu z Celtami podjął po zjedzeniu dobrego obiadu w jednej z kubańskich restauracji i teraz chce grać tutaj na zawsze.
  • Sullinger jest najbardziej podekscytowany grą z… Krisem Humphriesem.
  • Kris Humphries jest z kolei podekscytowany tak w ogóle, nie może się doczekać sezonu. Przepychanka z Rondo była niczym (w szatni jest podobno foto, gdzie każdy głosuje, kto by w takiej bójce wygrał), jest bardzo… podekscytowany graniem z takim zawodnikiem.
  • Keith Bogans powiedział, że Wallace zawsze znika gdzieś latem, ale będzie on dawał z siebie 110% na każdym treningu i podczas każdego meczu. Dodał też, że o Rondo może powiedzieć jedynie same świetne rzeczy.
  • Na gorącym krześle w końcu pojawił się długo oczekiwany zawodnik – Rondo. I jak zwykle było krótko i rzeczowo. W skrócie: świetnie spędzone lato, bardzo fajne wakacje, odwiedził nowe miejsca i dobrze się bawił. Nie może się już doczekać sezonu. Było to dla niego całkiem inne lato, głównie przez rehabilitację. Mentalnie Rondo trzyma się jednak dobrze, stara się być tak pozytywnym jak tylko się da i stara się wrócić na parkiet tak szybko jak to możliwe.
  • Zapytany o to, czy rozmawiał o rehabilitacji z Derrickiem Rose’em odpowiedział krótko: „Nie.” W odniesieniu o pytanie dot. Adriana Pettersona dodał też, że każdy proces rehabilitacyjny jest inny. On sam czuje się jednak silnie mentalnie, wszystko idzie zgodnie z planem.
  • Jest podekscytowany nowym sezonem, będzie liderem, ale nie będzie sam, lecz pomagać mu będą inni zawodnicy, cały zespół. Odnośnie Brada Stevensa – świetny gość, bardzo dobra energia, szczery. Rondo podkreślił przede wszystkim świetną komunikację. Odnośnie Garnetta i Pierce’a – wciąż są dobrymi przyjaciółmi, życzy im wszystkiego najlepszego, ale nie będzie miał problemu z graniem przeciwko nim.
  • Najlepsi przyjaciele znów razem:
  • Humphries wie, że było zdjęcie z tej pierwszej konferencji powitalnej, na którym nie wyglądał zbyt dobrze (ani tym bardziej nie wyglądał na podekscytowany), ale teraz naprawdę cieszy się, że tutaj jest.
  • Wielu zawodników i pracowników klubu jest zachwyconych liderowaniem Krisa, a także faktem, że w świetnej formie stawił się na obóz treningowy.
  • Wallace przyznał, że transfer był dla niego zaskoczeniem, ale jest podekscytowany i szczęśliwy z faktu, iż znalazł się w Bostonie (jest rzekomo fanem Red Sox i Patriots). Dodał, że wszystkie te plotki, jakoby nie chciał tutaj przychodzić były dalekie od prawdy, choć przyznał, że w tym momencie kariery wolałby grać dla jakiegoś kontendera. Wallace powiedział też, że nie sądzi, aby obrona Celtów w przyszłym sezonie była tak dobra jak wtedy, gdy dowodził nią Kevin Garnett. Trudno się z nim nie zgodzić.
  • Wg. Keitha Bogansa najciężej gra się naprzeciw… Paula Pierce’a.
  • Rondo na pytanie, kiedy zagra: „Jakoś w sezonie 2013/14. Prawdopodobnie zimą, może wiosną.”
  • Kilka kolejnych wypowiedzi Rondo – o Stevensie: „to jest jego zespół i to jest mój zespół. Bardzo go wspieram i on bardzo wspiera mnie”, „ja i Brad staliśmy się najlepszymi przyjaciółmi, rozmawiamy codziennie”.
  • Jego trenerem nie jest już Rivers – „nie sądzę, aby była to trudna zmiana”.
  • O Docu: „był świetnym trenerem i świetnie się dla niego grało. A teraz jest w LA i tyle.”
  • O transferze z Nets: „wylądowałem w LA i miałem z 45 smsów. Myślałem, że to ja zostałem wytransferowany.”
  • Rondo zdradził też, że o rehabilitacji swojego kolana rozmawiał z m.in. Wesem Walkerem, Kendrickiem Perkinsem i Tonym Allenem. Dodał, że gdy będzie gotowy mentalnie to zagra.
  •  Jeff Green powiedział, że to Kevin Garnett stał za jego przemianą w końcówce zeszłego sezonu. Green dodał, że to właśnie KG nauczył go, że powinien być na parkiecie dupkiem, jednak Jeff zaznaczył też, że Kev jest teraz wrogiem, przeciwnikiem.
  • Koniec „gorących krzeseł” jest też końcem naszych aktualizacji. Najważniejsze kwestie, a także wypowiedzi, które jeszcze nie padły, postaramy się zebrać jutro. Także jutro rozpocznie się obóz treningowy Celtów, tym razem w Newport. A już za tydzień pierwszy mecz przedsezonowy! Sezon 2013/14 coraz bliżej.