Gdy kończy się sezon zasadniczy, a dwie lub więcej drużyn mają identyczny bilans następuje losowanie – rzut monetą, który zadecyduje o kolejności picków. W tym sezonie była niespotykana ilość takich sytuacji. Dość napisać, że nasza drużyna brała pośrednio i bezpośrednio udział w dwóch losowaniach, a były jeszcze dwa inne. Łącznie brało w nich udział 12 drużyn – co też nie jest często spotykaną sytuacją. Nas oczywiście najbardziej interesowały rozstrzygnięcia w kwestii 16 wyboru – gdzie Dallas i Memphis miały identyczny bilans, oraz wybory od 21 do 24 – gdzie Boston, Atlanta, Charlotte i Miami miały identyczny bilans. Zakończyło się nieźle, choć oczywiście fury szczęścia jak zawsze nie mieliśmy.
Najważniejsze dla nas rozstrzygnięcie – to wygrany rzut monetą przez Dallas w rywalizacji z Memphis o 16 pick. Dokładnie tak jak rok temu jesteśmy posiadaczami 16 wyboru.
Ciekawsza sytuacja miała miejsce w rywalizacji o wybór 21. Były aż 4 organizacje z identycznym bilansem. Najwięcej szczęścia miała Atlanta, która wygrała z Charlote, Miami i Bostonem, i to ona jest posiadaczem 21 wyboru. Charlotte wygrało rzut monetą z Miami i Bostonem, a co za tym idzie otrzymała 22 wybór w nadchodzącym drafcie. Boston wygrał z Miami i tym samym dostaliśmy 23 wybór. Ostatni raz z 23 pickiem wybieraliśmy w 1982 roku.
To oczywiście tylko preludium do Draft Lottery w maju, ale cieszy, że pick od Dallas jest tuż za loterią.