#44 Zostało 18 zwycięstw do PO

Nowy sezon, nowe wyzwania. Nie tylko przed naszą drużyną. Nowe wyzwanie postawiłem tez sobie. Moi redakcyjni koledzy po każdym spotkaniu piszą recapy, ja postanowiłem w tym sezonie w pewnym stopniu usystematyzować cykl „Statystycznie patrząc”. Po każdym spotkaniu dostaniecie taką analizę jak dzisiejsza. Przyjrzę się grze naszego zespołu i poszczególnym zawodnikom bardziej szczegółowo. Opis meczu i podstawowe informacje o zdobyczach punktowych to jedno, a analiza słabych i mocnych stron zespołu i zawodników to inna sprawa. Myślę, że taka forma i wiedza jaką zamierzam wam przedstawić to zupełnie nowa jakość. Startujemy!

Kolejne fajne zwycięstwo. Fajne bo prowadziliśmy przez prawie cały mecz. Znowu można zacząć odliczanie – ile to zwycięstw nam brakuje do upragnionych meczów posezonowych. Na dzień dzisiejszy mamy 3 zwycięstwa przewagi nad 9 drużyną wschodu którą jest Waszyngton. Jeśli wygramy dwa najbliższe mecze z Philadelphią i właśnie Waszyngtonem, na pewno z dużo większym spokojem będzie można śledzić rozgrywki na wyrównanym wschodzie.

Większość tych enigmatycznych danych w tabeli znacie, jeśli będzie coś nowego to wyjaśnię w tekście. W nawiasach ilość zdarzeń do konkretnej pozycji.

 Off Rtg  Def Rtg  Pace  Ast % OReb% DReb%
108,7 98,8 103,3 60,5 31,4 66,7

Wreszcie rating defensywny poniżej 100, bo od pewnego czasu gramy dużo lepiej w ataku, ale niestety słabiej w obronie. W porównaniu do Chicago to piłką dzieliliśmy się jak profesorowie. Dobrze na atakowanej desce, ale kolejny raz dramatycznie słabo na bronionej. Kolejny raz za dużo pozwalamy grać przeciwnikowi w 1 strefie – tym razem Byki miały tam skuteczność 67% przy naszej skuteczności 55%. Dobrze zagraliśmy na obwodzie – w 5 i 6 strefie zatrzymalismy ich na skuteczności ok 20% a sami w obu strefach przekroczyliśmy 30%. Nasze rzuty w mid – znowu było ich bardzo dużo bo prawie 20 – ale tym razem trafialismy na ponad 60%.

Avery – wstrzelił się za 3 punkty – można powiedzieć, że wreszcie. Poza 21 punktami – co jest największą zdobyczą jego w styczniu – dołożył 4 asysty i 4 przechwyty. Trzy ostatnie mecze to naprawdę dobra gra Bradleya.

Evan – fajna linijka i sensowna gra. Oczywiście zaliczył kilka strat – jednak 5 strat to przekłamanie – 3 straty powinny być zapisane na konto Zellera, który nie potrafił złapać dość prostych podań. No i oczywiście 2 cegły za 3 pkty – czyli dodatkowe straty – bo tak odbieram rzuty ET zza łuku.

Isaiah – jak nie zagra w ASG to będzie wielka szkoda, bo naprawdę na to zasługuje. Ma bardzo równą formę ostatnio. Azja nie musi kręcić rekordów punktówych, żeby dawać drużynie potrzebne rzeczy do wygranej.

Jae – pierwszy mecz w styczniu z dorobkiem poniżej 10 punktów. Dodatkowo najsłabszy rating defensywny z wyjściowej piatki i jedyny w tej piątce powyżej 100, oraz najniższy ofensywny rating w drużynie i jedyny w wyjściowej piatce poniżej 100.

Jared – i gdyby nie to, że rzucał bez sensu z 5 strefy (czyli okolice lini za 3 punkty, ale tez bardzo głęboki mid) to byłoby wszystko cudownie. Jednak odpalił aż 4 takie rzuty i wszystkie były niecelne. To są 4 straty! 18/12 robi wrażenie i cieszy, ale 70% rim protection już nie i jest to bardzo słabiutki wynik. Najlepszy w drużynie rating defensywny oraz najlepszy ofensywny – propsuje.

Jonas – bardzo dobra zmiana Jonasa – bezbłędny w ataku, skuteczny na desce. Drugi z rzędu dobry mecz Szweda.

Kelly – drugi najlepszy rating ofensywny, w obronie tez było dobrze. Najlepszy w drużynie rim protection na 43% – tu naprawdę mnie KO zadziwia. Seria dobrych spotkań kanadyjczyka trwa – ponoć ma szanse na konkurs rzutów za 3 pkt podczas ASW. Trzymam kciuki.

Marcus – kolejny raz to samo – cegły zza łuku. Jeśli to jeszcze jest wymuszony rzut… Ale sytuacja z końca 3 kwarty – biegnie w ostatnich sekundach i odpala trójke, choć na dużo lepszej i też czystej pozycji stał Bradley i czekał na podanie. 5 rzutów – to jest 5 strat!

Tyler – i gdyby nie to, że nie potrafił złapać dobrych podań od Turnera i przyczyniał się aktywnie do strat, to byłby to fajny mecz Zellera. Rim protection 66% – lepiej od Jareda, ale do Olynyka lata świetlne.

Do następnego spotkania.