#36 Przespane 8 minut meczu

Nowy sezon, nowe wyzwania. Nie tylko przed naszą drużyną. Nowe wyzwanie postawiłem tez sobie. Moi redakcyjni koledzy po każdym spotkaniu piszą recapy, ja postanowiłem w tym sezonie w pewnym stopniu usystematyzować cykl „Statystycznie patrząc”. Po każdym spotkaniu dostaniecie taką analizę jak dzisiejsza. Przyjrzę się grze naszego zespołu i poszczególnym zawodnikom bardziej szczegółowo. Opis meczu i podstawowe informacje o zdobyczach punktowych to jedno, a analiza słabych i mocnych stron zespołu i zawodników to inna sprawa. Myślę, że taka forma i wiedza jaką zamierzam wam przedstawić to zupełnie nowa jakość. Startujemy!

Mieliśmy mecz pod kontrolą, graliśmy swoje przez 20 minut i wtedy zasnęliśmy. A raczej Chicago obudziło swoją obronę. 4 minuty do konca 2 kwarty jest 43-33 dla Celtów, a w 4 minucie 3 kwarty jest 61-49 dla Byków. W 8 minut gry zrobili run 28-6 i było po zawodach.

Większość tych enigmatycznych danych w tabeli znacie, jeśli będzie coś nowego to wyjaśnię w tekście. W nawiasach ilość zdarzeń do konkretnej pozycji.

 Off Rtg  Def Rtg  Pace  Ast % OReb% DReb%
88,7 95,9 104,6 48,6 26,3 75,0

Mecz był w szybkim tempie, co nam pasowało. Z tym, że jak Byki przycisnęły nas w obronie to nie miało to już żadnego znaczenia. Bardzo słabo wyglądają asysty, poniżej 50% dawno nie mieliśmy. Jest to oczywiście zasługa naprawdę dobrej obrony Chicago, która uniemożliwiała nam w pewnych okresach gry jakąkolwiek aktywność w ataku. Zbiórki summa summarów wypadły dobrze, z tym, że Zeller nawet jak zbierze to i tak jest to strata.

 0-5 Ft 5-9 Ft  10-14 Ft 15-19 Ft 20-24 Ft 25-29 Ft
Off 51,4(35) 33,3(9) 10,0(10) 33,3(12) 36,0(25) 0,0(6)
Def 58,3(24) 18,2(11) 53,3(15) 29,4(17) 27,8(18) 55,6(9)

Popatrzmy jak graliśmy w ataku i obronie w poszczególnych strefach. Nie pozwoliliśmy im grać za często blisko kosza, co jest na pewno dobrym posunięciem. Sami graliśmy tu częsciej i to nawet na dobrej skuteczności – szczególnie w 2 strefie gdzie gramy najczęściej słabo. W 3 strefie trafilismy tylko raz i jest to dramat. Natomiast pozostawianie wolnego McDermotta, Miroticia czy nawet Snella w 6 strefie była kosztowne w ostatecznym rozrachunku.

Amir – tak jak w poprzednim meczu wraz z Kellym zaprezentowali się najlepiej w statystykach zaawansowanych, tak tym razem wypadli najsłabiej. Rating netto to -24,8, gorszy miał tylko Olynyk. Obu pociągnął w dół rating defensywny na poziomie 108. Na atakowanej tablicy Amir wyglądał naprawdę dobrze.

Evan – słaba skuteczność, bo sama linijka Evana wygląda spoko. Miał najwięcej asyst w drużynie – dokładnie mówiąc miał o 1 asyste mniej, niż pozostali 4 zawodnicy wyjściowego składu razem.

Isaiah – ani nie asystował, ani nie trafiał. Ofensywny rating to 80,9 czyli dramatycznie słabo. W ostatnich 5 meczach jego skuteczność za 3 pkt to 18% – jak sie ma aspiracje do ASW jest to wynik żałosny. Najlepszy w wyjściowym składzie rating defensywny, co już takim zaskoczeniem nie jest, bo mikrus potrafi unieszczęsliwiać przeciwnika.

Jae – zagrał swoje. Rating defensywny poniżej 100, a ofensywny najlepszy w wyjściowym składzie. No ale dostarczył najwięcej punktów, co też zaskoczeniem od kilkunastu meczów nie jest. Jae powali, ale systematycznie zmienia się w najważniejszego zawodnika rotacji.

James – to tylko 4 minuty, ale rating ofensywny 58,1 nawet w tak krótkim wymiarze czasu to spore osiągnięcie.

Jared – gdyby nie słaba skuteczność, mógłbym zaryzywkować, że był najlepszym Celtem na parkiecie – a tak… Plusowy zawodnik, ale najwięcej rzutów oddawał z dalekiego mid-range gdzie nie powinien rzucać wcale.

Jonas – nie mam już siły na niego patrzeć. Nawet jeśli to tylko 8 minut.

Kelly – najsłabszy w drużynie pod względem +/-, ale to był dobry wystep KO. Razem z Amirem w 1 strefie w ataku grali bardzo dobrze. Zbiórki w  obronie KO miał na tym samym poziomie co Jared czyli 25% wykorzystanych szans na zbiórkę.

Marcus – skuteczność lepsza, niż dzień wcześniej, ale nadal z d… W obronie zawodowo, czyli tak jak Smart grać potrafi. Niech ten chłopak wreszcie przestanie łapać urazy i kontuzje, i zagra kilkadziesiąt spotkań pod rząd.

Tyler – to jest as :) W 2 kwarcie miał 2 fajne zbiróki w obronie, które natychmiastowo zamienił w straty i po których Byki zdobyły punkty. Im mniej ciebie tym lżej…

Do następnego spotkania.