Nowy sezon, nowe wyzwania. Nie tylko przed naszą drużyną. Nowe wyzwanie postawiłem tez sobie. Moi redakcyjni koledzy po każdym spotkaniu piszą recapy, ja postanowiłem w tym sezonie w pewnym stopniu usystematyzować cykl „Statystycznie patrząc”. Po każdym spotkaniu dostaniecie taką analizę jak dzisiejsza. Przyjrzę się grze naszego zespołu i poszczególnym zawodnikom bardziej szczegółowo. Opis meczu i podstawowe informacje o zdobyczach punktowych to jedno, a analiza słabych i mocnych stron zespołu i zawodników to inna sprawa. Myślę, że taka forma i wiedza jaką zamierzam wam przedstawić to zupełnie nowa jakość. Startujemy!
Mieliśmy mecz pod kontrolą, graliśmy swoje przez 20 minut i wtedy zasnęliśmy. A raczej Chicago obudziło swoją obronę. 4 minuty do konca 2 kwarty jest 43-33 dla Celtów, a w 4 minucie 3 kwarty jest 61-49 dla Byków. W 8 minut gry zrobili run 28-6 i było po zawodach.
Większość tych enigmatycznych danych w tabeli znacie, jeśli będzie coś nowego to wyjaśnię w tekście. W nawiasach ilość zdarzeń do konkretnej pozycji.
Off Rtg | Def Rtg | Pace | Ast % | OReb% | DReb% |
88,7 | 95,9 | 104,6 | 48,6 | 26,3 | 75,0 |
Mecz był w szybkim tempie, co nam pasowało. Z tym, że jak Byki przycisnęły nas w obronie to nie miało to już żadnego znaczenia. Bardzo słabo wyglądają asysty, poniżej 50% dawno nie mieliśmy. Jest to oczywiście zasługa naprawdę dobrej obrony Chicago, która uniemożliwiała nam w pewnych okresach gry jakąkolwiek aktywność w ataku. Zbiórki summa summarów wypadły dobrze, z tym, że Zeller nawet jak zbierze to i tak jest to strata.
0-5 Ft | 5-9 Ft | 10-14 Ft | 15-19 Ft | 20-24 Ft | 25-29 Ft | |
Off | 51,4(35) | 33,3(9) | 10,0(10) | 33,3(12) | 36,0(25) | 0,0(6) |
Def | 58,3(24) | 18,2(11) | 53,3(15) | 29,4(17) | 27,8(18) | 55,6(9) |
Popatrzmy jak graliśmy w ataku i obronie w poszczególnych strefach. Nie pozwoliliśmy im grać za często blisko kosza, co jest na pewno dobrym posunięciem. Sami graliśmy tu częsciej i to nawet na dobrej skuteczności – szczególnie w 2 strefie gdzie gramy najczęściej słabo. W 3 strefie trafilismy tylko raz i jest to dramat. Natomiast pozostawianie wolnego McDermotta, Miroticia czy nawet Snella w 6 strefie była kosztowne w ostatecznym rozrachunku.
Amir – tak jak w poprzednim meczu wraz z Kellym zaprezentowali się najlepiej w statystykach zaawansowanych, tak tym razem wypadli najsłabiej. Rating netto to -24,8, gorszy miał tylko Olynyk. Obu pociągnął w dół rating defensywny na poziomie 108. Na atakowanej tablicy Amir wyglądał naprawdę dobrze.
Evan – słaba skuteczność, bo sama linijka Evana wygląda spoko. Miał najwięcej asyst w drużynie – dokładnie mówiąc miał o 1 asyste mniej, niż pozostali 4 zawodnicy wyjściowego składu razem.
Isaiah – ani nie asystował, ani nie trafiał. Ofensywny rating to 80,9 czyli dramatycznie słabo. W ostatnich 5 meczach jego skuteczność za 3 pkt to 18% – jak sie ma aspiracje do ASW jest to wynik żałosny. Najlepszy w wyjściowym składzie rating defensywny, co już takim zaskoczeniem nie jest, bo mikrus potrafi unieszczęsliwiać przeciwnika.
Jae – zagrał swoje. Rating defensywny poniżej 100, a ofensywny najlepszy w wyjściowym składzie. No ale dostarczył najwięcej punktów, co też zaskoczeniem od kilkunastu meczów nie jest. Jae powali, ale systematycznie zmienia się w najważniejszego zawodnika rotacji.
James – to tylko 4 minuty, ale rating ofensywny 58,1 nawet w tak krótkim wymiarze czasu to spore osiągnięcie.
Jared – gdyby nie słaba skuteczność, mógłbym zaryzywkować, że był najlepszym Celtem na parkiecie – a tak… Plusowy zawodnik, ale najwięcej rzutów oddawał z dalekiego mid-range gdzie nie powinien rzucać wcale.
Jonas – nie mam już siły na niego patrzeć. Nawet jeśli to tylko 8 minut.
Kelly – najsłabszy w drużynie pod względem +/-, ale to był dobry wystep KO. Razem z Amirem w 1 strefie w ataku grali bardzo dobrze. Zbiórki w obronie KO miał na tym samym poziomie co Jared czyli 25% wykorzystanych szans na zbiórkę.
Marcus – skuteczność lepsza, niż dzień wcześniej, ale nadal z d… W obronie zawodowo, czyli tak jak Smart grać potrafi. Niech ten chłopak wreszcie przestanie łapać urazy i kontuzje, i zagra kilkadziesiąt spotkań pod rząd.
Tyler – to jest as :) W 2 kwarcie miał 2 fajne zbiróki w obronie, które natychmiastowo zamienił w straty i po których Byki zdobyły punkty. Im mniej ciebie tym lżej…
Do następnego spotkania.