#26 W obronie słabiuteńko…

Nowy sezon, nowe wyzwania. Nie tylko przed naszą drużyną. Nowe wyzwanie postawiłem tez sobie. Moi redakcyjni koledzy po każdym spotkaniu piszą recapy, ja postanowiłem w tym sezonie w pewnym stopniu usystematyzować cykl „Statystycznie patrząc”. Po każdym spotkaniu dostaniecie taką analizę jak dzisiejsza. Przyjrzę się grze naszego zespołu i poszczególnym zawodnikom bardziej szczegółowo. Opis meczu i podstawowe informacje o zdobyczach punktowych to jedno, a analiza słabych i mocnych stron zespołu i zawodników to inna sprawa. Myślę, że taka forma i wiedza jaką zamierzam wam przedstawić to zupełnie nowa jakość. Startujemy!

Olynyk w rozpuszczonych włosach i niestety – kolejna porażka. A poważniej – Kelly nie miał kucyka. Napisałem w 1 kwarcie jak KO sie pojawił na parkiecie, że będzie kapa i niestety byłem czarnym prorokiem.

Na nic nie zdała się taktyka faulowania Drummonda, choć poniekąd przyniosła efekty. Andre trafił tylko 3 rzuty wolne z 10 a my dogoniliśmy Pistons i był crunch time. Jednak to nie Drummond nas pogrążał przez całe spotkanie a KCP i rzuty wolne… Azja zagrał mecz życia, ale to nie pomogło.

Większość tych enigmatycznych danych w tabeli znacie, jeśli będzie coś nowego to wyjaśnię w tekście. W nawiasach ilość zdarzeń do konkretnej pozycji.

 Off Rtg  Def Rtg  Pace  Ast % OReb% DReb%
107,8 116,8 104,7 39,5 25,6 82,9

Defensywny rating to jedno, ale zwróćcie uwagę na procentowy udział punktów po asystach. Nigdy w tym sezonie nie miliśmy tak mało zespołowej gry. Nie mieliśmy nawet meczu poniżej 50% a co dopiero poniżej 40%. W całym meczu mieliśmy tylko 4 przechwyty a aż 18 strat. Kolejne katastrofalne cyferki. Właśnie to jest najgorsze, że pomimo że zagraliśmy świetny mecz na deskach i zbieraliśmy dużo lepiej niż Pistons to pogrążyły nas kwestie w których w tym sezonie brylowaliśmy.

 0-5 Ft 5-9 Ft  10-14 Ft 15-19 Ft 20-24 Ft 25-29 Ft
Off 62,5(32) 41,7(12) 37,5(8) 37,5(8) 63,6(11) 29,4(17)
Def 56,0(25) 54,5(11) 20,0(5) 30,8(13) 60,0(10) 46,2(13)

Popatrzmy jak graliśmy w ataku i obronie w poszczególnych strefach. Patrząc na cyferki to był nasz najlepszy mecz w sezonie w ataku. Nie można się przyczepić do żadnej strefy. W pierwszej dużo akcji i na doskonałym procencie – w drugiej podobnie – zawsze tam gramy fatalnie a tym razem bardzo dobra skuteczność. W piątej strefie to nasz sezonowy rekord. W obronie nie było aż tak źle – w drugiej strefie pozwoliliśmy na za dużo, bo tam mocno ograniczamy zawsze rywala. Jedynie szósta strefa nam  nie wyszła, ale… W 1 strefie – zdobyliśmy 12 pkt więcej, w 2 strefie o 2 pkt mniej, w 3 strefie 4 pkt więcej. w 4 strefie o 2 pkt mniej, w 5 strefie był remis oraz w 6 strefie 3 pkt mniej. Patrząc na to zestawienie z rzutów z gry wygraliśmy 9 oczkami – niestety, Pistons dostawali całą masę rzutów wolnych. Odliczając te Drummonda, które celowo popełniliśmy dostali o 9 więcej. Razem trafili 12 oczek więcej od nas z lini rzutów osobistych. Pech?

Amir – obok Thomasa jedyny zawodnik z s5 z dodatnik ratingiem netto +4,2. Nie zablokował jednak żadnego rzutu bezpośrednio przy obręczy. Tak samo fatalnie w 2 strefie gdzie przeciwnicy trafili wszytskie rzuty – ale to był dobry mecz Amira.

Avery – bardzo słąby wystep Bradleya. W obronie słabo w 2 i 5 strefie gdzie przeciwnicy mieli świetną skutecznośc gdy on bronił. W ataku miał najniższy rating  z s5. Nie oddał ani jednego rzutu w strefie 1, 2 i 3 – dramat. Poceglił w mid bo trafił 1 z 4 rzutów.

David – rating netto -38,9. W obronie fatalnie, niewiele lepiej w ataku – przyspawać do ławki jak najszybciej.

Evan – przeciętny mecz ET. W ataku aktywny, ale rating ofensywny poniżej 100, a to słabo na tle reszty zespołu. W obronie jedynie w 3 strefie zagrał dobrze, reszta stref bardzo słabo.

Isaiah – mecz życia i tyle. Najwyższy w zespole rating ofensywny, a w obronie? Rating lepszy od Bradleya i Crowdera. Azja ograniczył te „nabiegane trójki” i w grudniu za 3 pkt ma skuteczność 41%.

Jae – tak źle w obronie to Crowder jeszcze w Bostonie nie zagrał. Defensywny rating 129,9! W 2 i 5 srefie wpadało prawie wszystko co bronił. W ataku nie trafił żadnego rzutu w strefach 2,3 i 6. Pierwszy raz w ostatnich 11 meczach nie przekroczył 10 pkt.

Jared – w obronie zagrał jeszcze słąbiej niz Crowder – rating defensywny 134,4. Za to świetnie zbierał – wykorzystał więcej szans na zbiórkę niż Drummond. Bałem sie o jego wystep prezciwko Andre, ale było naprawdę nieźle.

Jonas – naprawdę trezba go pochwalić za ten mecz. Najwyższy w zespole rating netto – 10,0. Fatalnie bronił w 1 strefie – ale w pozostałych bardzo dobrze. W ataku doskonale punktował zza łuku – pod deską bezproduktywny.

Kelly – rozpuszczone włosy i kapa po całości w ataku, bo w obronie najlepszy z wszystkich zawodników grających dłużej niż 10 minut.  Nie o takiego KO walczyłem…

James – 8 mniut i rating ofensywny 55. W obronie było dobrze, kurcze – on naprawdę zrobił duże postępy w defensywie – tylko niech zacznie grać regularnie w ataku.

Tyler -odspawany od ławki Zeller dał naprawdę dobre 10 minut. W ataku był sobą z poprzedniego sezonu – w zbiórkach też – jak to napisał podczas meczu na czacie kolega (nick na pewno na Z, ale nie wiem który a nie chce sie pomylić – Zbyko?Zelur?) – nie wiadomo kto jest bardziej zaskoczony jego zbiórką – sam Zeller czy widz :D

Do następnego spotkania.