#13 Po tym meczu PO się oddala

Nowy sezon, nowe wyzwania. Nie tylko przed naszą drużyną. Nowe wyzwanie postawiłem tez sobie. Moi redakcyjni koledzy po każdym spotkaniu piszą recapy, ja postanowiłem w tym sezonie w pewnym stopniu usystematyzować cykl „Statystycznie patrząc”. Po każdym spotkaniu dostaniecie taką analizę jak dzisiejsza. Przyjrzę się grze naszego zespołu i poszczególnym zawodnikom bardziej szczegółowo. Opis meczu i podstawowe informacje o zdobyczach punktowych to jedno, a analiza słabych i mocnych stron zespołu i zawodników to inna sprawa. Myślę, że taka forma i wiedza jaką zamierzam wam przedstawić to zupełnie nowa jakość. Startujemy!

Dramat! Wpis z opóźnieniem, bo i sam mecz obejrzałem z kilku powodów z kilkudziesięcio godzinnym opóźnieniem. Napisze szczerze – wolałbym tego meczu wcale nie oglądać. Brak Smarta nie jest żadnym wytłumaczeniem. Napisałem w tytule, że PO się oddala – bo w ostatecznych rozrachunku, tego zwycięstwa w tym meczu może zabraknąć. Wschód jest tak wyrównany, że 1 wygrana oznacza być lub nie być. Silniejszy zachód po tych kilkunastu meczach wydaje sie być wspomnieniem – owszem jest ARCYGENIALNE GSW, jest SAS – ale reszta jak się okazało jest w zasiegu prawie każdego zespołu ze wschodu.  No ale startujemy.

Większość tych enigmatycznych danych w tabeli znacie, jeśli będzie coś nowego to wyjaśnię w tekście. W nawiasach ilość zdarzeń do konkretnej pozycji.

 Off Rtg  Def Rtg  Pace  Ast % OReb% DReb%
102,8 117,4 96,4 54,3 22,2 64,1

Rating defensywny mówi wszystko – tak słabo jeszcze w tym sezonie nie zagraliśmy, a i w poprzednim niewiele było tak fatalnych statystyk. W ataku trochę powyżej naszej średniej. Pozwoliliśmy na dość wolną grę. Dzielenie się piłką też funkcjonowało na średnim poziomie. Kompletnie nie istnieliśmy na deskach. Współczynnik zbiórek w obronie jest tak zły, że w NBA nikt tak źle nie gra.

 0-5 Ft 5-9 Ft  10-14 Ft 15-19 Ft 20-24 Ft 25-29 Ft
Off 52,4(21) 42,9(7) 60,0(5) 20,0(10) 53,8(26) 15,4(13)
Def 44,0(25) 54,5(11) 60,0(15) 63,6(11) 30,0(10) 57,1(7)

Popatrzmy jak graliśmy w ataku i obronie w poszczególnych strefach. W najbliższej kosza strefie dobra skutecznośc, jednak tylko 21 oddanych rzutów – jest to dramatycznie mało. W poprzednim meczu z Nets było to o 15 rzutów więcej i niesamowita skutecznośc powyżej 70%. 20% skuteczności w mid – ile jeszcze razy będziemy marnować posiadanie na te nieefektywne rzuty, które w dodatku rzucamy na skandalicznej skuteczności? Avery był w gazie i za 3 pkt wyglądaliśmy bardzo dobrze. Nets oddali w tym meczu o 3 rzuty mniej, choć dużo częściej stawali na lini rzutów wolnych. Dobrze zatrzymaliśmy ich w 1 strefie – tylko 44% skuteczności gdy ma się Brooka na pokładzie to słabo. 4 strefe czyli mid – oddali 1 rzut więcej, ale różnica w skuteczności jest kosmiczna. Ponownie ogromna dysproporcja w skuteczności w ostatniej strefie – oni rzucali trójki, my cegliliśmy.

Amir – dramat – defensywny rating to 144,8! Najsłabszy mecz Amira w naszych barwach. Przez 18 minut nie zebrał ani jednej piłki. Nie zablokował ani jednego rzutu. Jedynie na plus rim protection 44%.

Avery – najlepszy defensywny rating z wyjściowego skłądu – co nie znaczy, że dobry – 111,0. Całkiem sensowna obrona w poszczegółnych strefach. Dwa przechwyty. Bardzo dobra gra w ofensywie, świetna skuteczność zza łuku. Tylko wygranej brakowało…

David – dramat – defensywny rating to 150,2. tak wiem – tylko 7 minut na parkeicie ale w te 7 minut nie dał nawet cienia nadziei Stevensowi, że zagra coś więcej. 3 spudłowane rzuty z najbliższej odległości, 3 razy nadział sie na blok. Matko boska…

Evan – zagrał dobrze, jedyny plusowy zawodnik z tych co zagrali dłużej niż 10 minut. Nie siedziały trójki, ale w innych strefach tylko raz spudłował w mid. W najbliższej strefie pod koszem zatrzymywał przeciwników na 35%.

Isaiah – defensywny rating 125,0. Gdy pisałem ostatnio o jego grze w obronie obok Smarta lub Bradleya – kilku czytelników nie przekonałem. No to może teraz zauważą, że obok Averego nasza obrona jest zwyczajnie słabsza. Wiem, ze Marcus nie mógł zagrać, ale to tak na przyszłośc jak wróci – Azja ze Smartem. Trójki na 25% – czyli znowu szorujemy po dnie.

Jae – ofensywny rating to 87,5 – słabiej grał tylko Lee, który… już napsiałem co odstawiał w ataku. Bez przechwytu tym razem, w mid wybronił tylko 1 z 5 oddanych rzutów. Tylko raz zaatakował kosz, a to jest jego bardzo mocna strona.

Jared – proszę państwa oto miś, miś był nieskuteczny dziś. Miś to kolejny nasz zawodnik który nie trafił żadnego rzutu w najbliższej kosza strefie. Jared był aktywny na tablicach – 10 zbiórek, jedyny plus w meczu.

Jonas – słabe 18 minut Szweda. Kilka zbiórek, ale nieskuteczny. Dużo strat i tylko 2 punkty.

Kelly – bezbarwny Kelly. Tak jak w rim protection wybronił jeden jedyny rzut jaki przyszło mu bronić, tak ogólnie w obronie bardzo słabo. Nie trafił żadnego rzutu za 2 punkty, bo i ani razu nie oddawał rzutu z najbliższej strefy. Siedziały mu trójki i trzeba było go w tym wykorzystywać.

RJ – 2 przechwyty w 8 minut i to wszystko. Zespół jednak był z nim na plusie.

Terry – podobnie jak Hunter – 1 trójka i 1 strata. 5 minut bez historii.

Tyler – 7 minut i chyba Stevens powinien dać mu ich więcej, nie wiem jak Zeller wygląda na treningach, ale nasi podkoszowi to i tak był dramat – Zeller nie mógł zaniżyć tego poziomu.

Do następnego spotkania.