Nowy sezon, nowe wyzwania. Nie tylko przed naszą drużyną. Nowe wyzwanie postawiłem tez sobie. Moi redakcyjni koledzy po każdym spotkaniu piszą recapy, ja postanowiłem w tym sezonie w pewnym stopniu usystematyzować cykl “Statystycznie patrząc”. Po każdym spotkaniu dostaniecie taką analizę jak dzisiejsza. Przyjrzę się grze naszego zespołu i poszczególnym zawodnikom bardziej szczegółowo. Opis meczu i podstawowe informacje o zdobyczach punktowych to jedno, a analiza słabych i mocnych stron zespołu i zawodników to inna sprawa. Myślę, że taka forma i wiedza jaką zamierzam wam przedstawić to zupełnie nowa jakość. Startujemy!
Większość tych enigmatycznych danych w tabeli znacie, jeśli będzie coś nowego to wyjaśnię w tekście. W nawiasach ilość zdarzeń do konkretnej pozycji.
Off Rtg | Def Rtg | Pace | Ast % | OReb% | DReb% |
104,7 | 96,1 | 99,0 | 64,3 | 36,2 | 86,8 |
Startujemy. To był najlepszy mecz Celtów na deskach. W tym sezonie jeszcze tak dobrze nie zbieraliśmy. Zarówno w ataku jak i w obronie wypadliśmy bardzo dobrze – wykorzystywaliśmy dużo więcej szans na zbiórkę niż Atlanta i przełożyło sie to na 15 zbiórek więcej. Wróciliśmy do dobrego dzielenia sie piłką. Trochę wyższy od naszej średniej był rating defensywny – a ten mamy 4 w lidze za Miami, SAS i GSW. Nasz atak nadal wymaga szlifowania, bo jesteśmy ligowym średniakiem.
0-5 Ft | 5-9 Ft | 10-14 Ft | 15-19 Ft | 20-24 Ft | 25-29 Ft | |
Off | 59,5(42) | 20,0(5) | 33,3(6) | 15,4(13) | 33,3(21) | 31,3(16) |
Def | 56,1(41) | 0,0(3) | 100,0(3) | 33,3(6) | 28,6(14) | 44,4(9) |
Popatrzmy jak graliśmy w ataku i obronie w poszczególnych strefach. W ataku dobra a może nawet bardzo dobra 1 strefa. Prawie 60% skuteczności i 42 rzuty. Kolejny mecz z beznadziejną 2 strefa. No 2 metry od kosza i gramy katastrofę! Naprawdę katastrofę bo tylko Philadelphia ma niższą skuteczność w tej strefie. W 3 strefie już jest OK – dość powiedzieć, że w 3 strefie mamy średnio o 11 punktów procentowych lepszą skuteczność niż w 2 strefie(8 w lidze). 4 strefa czyli mid – 6 od końca skuteczność w lidze – a nadal oddajemy za dużo rzutów – średnio prawie 12. Bardzo przeciętna 5 strefa – nasz pięta achillesowa – w końcu mamy najgorszą skuteczność w lidze. Tak – słabsi od Phili i Nets – istny dramat. W ostatniej strefie było średnio bo i średniakiem tu jestesmy – 16 średnia w lidze. W obronie proszę zwróćcie uwagę na dysproporcje w mid – ATL gra tam mało i na dobrej skuteczności. No i ostatnia strefa – średnio maja tam 31% my pozwolilismy znowu na za dużo.
Off Rtg | Def Rtg | Pace | Rim | 0-5 Ft | 5-9 Ft | 20-24 Ft | 25-29 Ft | |
Johnson | 106,5 | 88,8 | 99,1 | 70,0(10) | 51,6(31) | 0,0(3) | 33,3(9) | 42,9(7) |
Lee | 98,7 | 118,4 | 98,8 | 100,0(2) | 70.0(10) | 0,0(0) | 20,0(5) | 50,0(2) |
Turner | 118,9 | 110,0 | 98,6 | 0,0(0) | 52,9(17) | 0,0(2) | 40,0(10) | 100,0(3) |
Thomas | 106,2 | 80,6 | 99,4 | 0,0(1) | 50,0(28) | 0,0(3) | 33,3(9) | 33,3(6) |
Crowder | 105,9 | 86,8 | 99,2 | 50,0(2) | 51,5(33) | 0,0(3) | 33,3(9) | 37,5(8) |
Sullinger | 103,7 | 92,7 | 98,6 | 100,0(3) | 65,0(28) | 0,0(1) | 25,0(8) | 0,0(3) |
Jerebko | 92,1 | 122,1 | 95,7 | 66,7(3) | 66,7(9) | 0,0(1) | 20,0(5) | 100,0(2) |
Olynyk | 106,1 | 107,1 | 102,8 | 33,3(3) | 50,0(14) | 0,0(1) | 33,3(6) | 100,0(3) |
Smart | 93,7 | 94,6 | 98,4 | 100,0(3) | 62,1(29) | 0,0(1) | 14,3(7) | 16,7(5) |
Hunter | 100,8 | 121,4 | 101,2 | 0,0(0) | 71,4(7) | 0,0(0) | 0,0(2) | 50,0(2) |
Zeller | 112,6 | 91,7 | 96,7 | 25,0(4) | 42,9(7) | 0,0(0) | 0,0(0) | 33,3(3) |
No i rzut oka na naszych zawodników. Najlepszy mecz Amira w naszych barwach. Jedynie trochę słabo w rim protection – miał lepsze mecze. Lee skarżył się na zbyt małe minuty – ale nie daje Stevensowi żadnych argumentów żeby je zwiększyć. Zobaczcie jak dobrze przy Smarcie wygląda Thomas – pisałem już o tym kilka razy – Azja na parkeicie tylko ze Smartem. Nawet wtedy gdy Smart gra sam kepe :D Jared zaliczył 3 z rzędu double-double i wraca na właściwe tory. Trochę słabszy mecz Olynyka w defensywie, ale i tak najlepsze rim protection w drużynie – Stevens znalazł dla Kelly’ego “klepki” i KO gra najlepszy sezon w Bostonie (tak wiem, w ataku i na deskach nadal może być lepszy). Cieszy, że Zeller wygląda coraz lepiej, choć pobyt na parkiecie zaczął w swoim stylu – jaki on czasami jest nieogarnięty :) Nie będę się pastwił nad Turnerem – przyzwyczaiłem się, że po 2 dobrych meczach przychodzi taki jak ten. Zespołowo rim protection strasznie nam poleciał. W tym meczu mielismy 64% co jest wynikiem bardzo słabym, bo mielismy 41% średnio. To wystarczyło na Atlante, pewnie też by wystarczyło na Indiane… Jeszcze nie przebolałem ostatniej katastrofy…
Popatrzmy teraz na atak – choć bez tabelki, graliśmy dobrze w kilku elementach, a kogo trzeba będzie zganić to na pewno to uczynię. W pierwszej strefie bardzo skuteczny był Thomas grając na 80%. Oczywiście rządził Amir trafiając 6 z 10 rzutów. W drugiej strefie jedyny celny rzut zaliczył Zeller, pudłowali Jerebko, Hunter i dwa razy Smart. W mid najaktywniejszy był Sullinger, trafił 1 z 4. Boże – kiedy to się skończy??? Za 3 punkty trafiali seryjnie tylko Thomas i Olynyk – Crowder i Smart seryjnie pudłowali. Tak się zastanawiam – ile potrzeba pudeł, żeby się przekonać, że to nie jest mój dzień na tej “klepce”? To jest naprawdę bardzo frustrujące, nawet w wygranych meczach, gdy zamiast szukać pod koszem pewniaka za 2 punkty oglądam latające pustaki zza łuku.
Do następnego spotkania.