Nowy sezon – nowy Draft. Dokładnie jak w zeszłym sezonie ponownie jest to dla nas bardzo ciekawy temat, kolejny raz mamy dwa pierwszorundowe picki. Trudno uwierzyć, że Philadelphia awansuje do playoffs, tak więc dostaniemy jeszcze wysoki pick drugorundowy – może nawet 31 wybór, taki prawie pierwszorundowy ;) Mamy także jeszcze dwie szansy na wybory w drugiej rundzie. Nasz jest chroniony Top55 – trudno podejrzewać, że znajdziemy się w najlepszej piątce po sezonie zasadniczym. Pick od Wizards wydawał sie poza zasięgiem, ale drużyna z Waszyngtonu raczej zmieści się w czołowej jedenastce ligi. Skupię się w tej serii na tych, których możemy wybrać z pierwszorundowymi pickami.
Myślę, że wszyscy którzy odwiedzają naszą stronę poznali moje nastawienie do obecnego sezonu. Chcę żeby Boston zajął jak najlepszą pozycję przed draftem. Nie napiszę, że chcę bezczelnie tankować i przegrywać niesportowo. Patrząc na obecny układ sił, jak i nastawienie innych zespołów w naszym zasięgu jest 4 seed który daje niespełna 12% szans na wylosowanie 1 picka. Trzy zespoły wydają się być poza zasięgiem – Philadelphia nie ma kim wygrywać, Minnesota jest na silnym zachodzie i zagra dużo mniej meczów ze słabszymi drużynami wschodu (poza tym nie mają interesu żeby zając wysokie miejsce i oddać tegoroczny pick do Phoenix) i Knicks, którzy w przyswajaniu „trójkątów” zmierzają po nagrodę Darwina. Jak najszybsze wyekspediowanie Greena, Bassa, Thorntona pozwoli na grę młodym składem i zanurkowanie po te 12% szans na bohatera dzisiejszego artykułu.
Nadal nie potrafię zrozumieć dlaczego o nadchodzącym drafcie jest tak cicho. Sporo osób ma chyba moralnego kaca po ubiegłorocznym, gdzie zawodnicy mieli rozstawiać cała NBA po kątach a wyszło jak wyszło. Wprawdzie ostatnio Wiggins wszedł na ten poziom – dziś w nocy zaliczył kolejny mecz z 20 punktami, jednak wszyscy nabrali wody w usta. Pomyślałem sobie, że czas najwyższy przedstawić nagrodę główna nadchodzącej loterii fantowej nazywanej potocznie Draft 2015.
Był zapowiadany już od dawna jako największy, no dobra jeden z największych prospectów tego draftu – bo Mundiay i Oubre też zbierali same pochwały. Mudiay pojechał zarabiać milion dolarów w Chinach a Oubre w NCAA sie pogubił (choć zaczyna grać już mecze 20+, bo początki miał katastrofalne). Najczęściej porównywany do Tima Duncana – sami sprawdzicie czy coś w tym jest, bo będzie dziś kilka filmików, jest co oglądać.
JAHLIL OKAFOR – 6’11, 272 lbs – 7’5 wingspan
29 min – 18,8 pkt na 69%, 8,8 zb, 1,5 blk, 1,5 as, 0,9 stl
Ten chłopak to naprawdę wielki talent. Nie mogę się doczekać kiedy zobaczę go w akcji na parkietach NBA, bo te z NCAA wydają się być już za ciasne. Jahlil ma wszystko, żeby wstrząsnąć tą ligą. Tak jak Anthony Davis w 2 sezony stał się zawodnikiem wielkiego formatu, tak Jahlil może dokonać tego samego. To istny dominator – który poza niesamowitymi warunkami fizycznymi posiada też spore już umiejętności.
Główne zalety Okafora, to na pewno warunki fizyczne, wprawdzie do mitycznych 7 stóp brakuje troche, jednak monstrualny wingspan i niespotykana jak na ten wiek masa mięśniowa dają mu przewagę na resztą zawodników. Nawet w NBA jego warunki fizyczne wykraczają poza średnią ligową. Żeby go zobrazować – warunki fizyczne ma lepsze od Drummonda, a umiejętności i statystyki lepsze od Davisa gdy ten grał w NCAA. Pomimo tak dużego ciała, świetnie nad nim panuje, ma bardzo dobra koordynację ruchową, dobra pracę nóg w obronie i miękki nadgarstek, co nie jest norma u podkoszowych. Bardzo dobrze spisuje się na zbiórkach, z łatwością łapie piłki które dostarcza mu zespół, a co zawdzięcza sporym dłoniom. Dzięki temu wybitnie radzi sobie kończąc akcje jedna ręką. Cała masa zalet, a dodałbym do tego spore koszykarskie IQ. Są tez oczywiście wady – obrona wymaga szlifowania, co jest oczywistością w przypadku tak młodych zawodników. Przy tak ogromnych rozmiarach, także kondycja będzie wymagała sporej pracy. Jednak te minusiki, to naprawdę nic strasznego przy tym co ten chłopak może dać swojemu zespołowi w przyszłości.
Teraz czas na kilka materiałów video – zaczynamy od standardowego w tych artykułach filmu jaki przygotowała ekipa z draftexpress.com, jest to montaż przedsezonowy. Niestety materiały video draftexpress.com trzeba oglądać na stronach YouTube, gdyż zablokowali linkowanie.
Teraz już materiały z aktualnego sezonu NCAA, na pierwszy ogień mecz Z Michigan State – to jeden z silniejszych zespołów w NCAA. Okafor zaliczył w tym meczu 17 pkt, 5 zb i 2 blk.
Ostatnio ktoś mi sie pytał, co sądzę o innym zawodniku z NCAA który gra na pozycji centra a też jest typowany do 1 rundy nadchodzącego draftu. Frank Kaminsky jest od Okafora blisko 3 lata starszy, ma dużo większe doświadczenie. Zapraszam do obejrzenia materiału video z bezpośredniego pojedynku tych dwóch zawodników. Niestety materiały video draftexpress.com trzeba oglądać na stronach YouTube, gdyż zablokowali linkowanie.
Na koniec naszego pierwszego spotkania z Okaforem, zapraszam na cały mecz Duke z Elon. Jahlil w tym meczu zdobył 25 pkt, miał 20 zb i 3 bloki.
Do przeczytania w kolejnym odcinku. Chyba przyjdzie kolej po Turnerze i Okaforze na trzeci megaprospect najbliższego draftu – Towns, czyli trzeci środkowy po którego warto zatankować.