Zwycięstwo z Raptors!

Kto by się tego spodziewał! Kilka godzin po nieco kontrowersyjnej wymianie, w której C’s oddali dwóch zawodników, udało im się pokonać liderów Dywizji Atlantyckiej, Toronto Raptors, 88-83! Zatem seria 9 porażek zakończyła się tej nocy, a podziękowania i ukłony należą się Jaredowi Sullingerowi, który rozegrał jedno z najbardziej efektownych i efektywnych spotkań w karierze.Gotowy do gry był już Rajon Rondo, jednak tym razem nie otrzymał żadnych minut od Brada Stevensa, co potwierdza tylko przypuszczenie, iż rozgrywający Celtów zadebiutuje w tym sezonie jutro, przeciwko Lakers.

BOXSCORE | GALERIA

Drugoroczniak Jared Sullinger zanotował bardzo solidne double-double, rzucając 25 oczek i zbierając aż 20 piłek w 39 minut. Także on odesłał spotkanie do zamrażarki, trawiając ważne rzuty osobiste pod koniec meczu. Kolejny udany występ zanotował także Avery Bradley. Trafiając 8 z oddanych 21 prób uzbierał 20 punktów i 5 zbiórek. Jeff Green zdobył 13 oczek i 4 zbiórki, a najlepszy zawodnik Raptors, DeMar Derozan – 23 oczka i 5 zbiórek. Kyle Lowry zanotował double-double, na które złożyło się 18 punktów i 12 asyst. Zebrał także 7 piłek.

Rajon Rondo był jedynym zawodnikiem, który „otrzymał” DNP będąc zdrowym. W związku z absencją Jordana Crawforda, wysłanego do Warriors, Brad Stevens powierzył obowiązek rozgrywania młodemu Philowi Presseyowi, a ten wszedł w buty Rondo i Crawforda bez najmniejszych problemów. O ile Phil spudłował wszystkie 5 prób z gry, o tyle rozdał 10 asyst, nie notując żadnej straty (!), co na pewno spodobało się Stevensowi i Rajonowi Rondo.

Bostończycy bardzo mocnym akcentem zakończyli trzecią ćwiartkę spotkania. W połowej tej części gry prowadzili tylko 5 oczkami, ale od tego momentu zdobyli 20 punktów, budując 17-punktową przewagę. Phil Pressey w dojrzały sposób dowodził ofensywą, szukając wolnych partnerów, a wszystkie rzuty trafiał Jared Sullinger (w tym jeden piękny fade-away równo z syreną kończącą trzecią kwartę).

625x527

Po obiecującej końcówce trzeciej części, C’s wyszli rozkojarzeni na ostatnią kwartę. Po efektownym wsadzie Brandona Bassa na 11:09 do końca, C’s spudłowali 11 z kolejnych 12 rzutów (9 z rzędu), dzięki czemu Raptors mogli zbliżyć się runem 16-2. Wykorzystane wolne przez Sullingera pozwoliły na koniec spotkania odetchnąć z ulgą.

Celtowie zagrali 10-osobową rotacją, ale Kelly Olynyk i Vitor Faverani rozegrali tylko po 5 minut, więc tę grupę można spokojnie zawezić do 8 zawodników. W hali TD Garden dało się usłyszeć gromkie „We Want Rondo!” podczas każdej przerwy na żądanie.

C’s wygrali walkę na deskach różnicą 14 zbiórek. Popełnili także tylko 10 strat, co przełożyło się na 7 straconych punktów.

HOT: Jared Sullinger – dobrze jest oglądać tak zaangażowanego Sully’ego, który zamiast faulować innych zawodników, ogrywa ich i zdobywa jedne z najlepiej wyglądających double-double w swojej profesjonalnej karierze. Sully w swoim 82 spotkaniu jako Celt zrobił coś (20+ punktów i 20+ zbiórek), co udało się Kevinowi Garnettowi tylko na przestrzeni 480 gier w trykocie Koniiczynek.

NOT: Phil Pressey – Phil spudłował wszystkie 5 rzutów, które oddał, na szczęście nadrobił to 10 asystami. Pressey zagrał na bardzo wysokim poziomie. Współczynnik asyst do strat 10/0!