Amerykańskie portale donoszą o możliwym transferze, w ramach którego do Nowego Jorku powędrowaliby zyskani latem Kris Humphries i Gerald Wallace, a do Ogródka zawitałby… Amare Stoudemire. Niektórzy dodają do tego Courtney’a Lee i Imama Shumperta, aczkolwiek Celtics podobno są zdecydowani stawiać na Avery’ego Bradley’a, przez co nie są już tak zainteresowani Shumpertem. Czy taka wymiana ma sens? Z pewnością więcej, niż ostatnie doniesienia według których Stoudemire i Shumpert (wraz z Feltonem) mieli trafić do Bostonu w zamian za Rajona Rondo.
Dzięki transferowi Wallace, Humphries – Stoudemire Knicks zyskaliby się dwóch wartościowych zawodników mogących pomóc im w poprawie tragicznego na chwilę obecną bilansu (3-8), podczas gdy Celtics oddaliby wielki 3-letni kontrakt Wallace’a za wielki 2-letni kontrakt Stoudemire’a. Miałoby to sens przy założeniu, że również następny sezon będzie spisany na straty, a wiele wstkazuje na taki właśnie scenariusz. Czy Celtics straciliby wiele? Trener Brad Stevens i tak nie korzysta mocno z Humphriesa (gra zaledwie 10 minut na mecz), podczas gdy Wallace jest wartością dodaną, ale z pewnością drużyna się bez niego nie załamie – zarząd drużyny podobno bardzo mocno stara się go pozbyć. Przyjęcie Stoudemire’a nie jest z pewnością czymś, o czym byśmy marzyli, ale może być to jedyny sposób osiągnięcie tego celu – cóż, 2-letnie obciążenie to jakby nie patrzeć coś lepszego, niż 3-letnie.