Monroe postawił na Boston

Adrian Wojnarowski potwierdza: Greg Monroe będzie zawodnikiem Boston Celtics! Podkoszowy wybierał między klubem ze Wschodniego Wybrzeża a New Orelans Pelicans i koniec końców postawił na drużynę prowadzoną przez Brada Stevensa. Monroe podpisze kontrakt do końca trwającego sezonu, a za podpis zainkasuje $5 milionów dolarów, czyli część wyjątku DPE, który Celtics otrzymali po kontuzji Haywarda.Tym samym, spełnia się pierwsza część „idealnego scenariusza” dla Celtów, którzy według raportów chcieli pozyskać nie tylko Monroe, ale także Tyreke Evansa. Za niego trzeba by jednak oddać pick w pierwszej rundzie draftu, a według źródeł żaden klub – w tym także Celtics – nie chcą tego (na razie) zrobić.

O zainteresowaniu Monroe wiedzieliśmy już od kilku dni – podkoszowy doszedł do porozumienia w sprawie wykupienia umowy z Phoenix Suns i samemu mógł wybrać nowy klub. Celtics oferowali więcej pieniędzy i potencjalnie dłuższy sezon, Pelicans z kolei nieco większą rolę oraz grę w „domu”. Ostatecznie postawił na bostoński klub, czyli grę dla Brada Stevensa i dwa razy więcej pieniędzy niż mógłby otrzymać w Nowym Orleanie. Na jego debiut będziemy musieli zapewne poczekać aż do niedzielnego starcia z Portland Trail Blazers.

Monroe wnosi do Bostonu przede wszystkim znakomitą postawę na tablicach, ale też fajne umiejętności strzeleckie czy dobre podanie. Nie jest najlepszym defensorem, ani też nie potrafi zbyt dobrze blokować, a do tego nie rozciąga gry w zasadzie w żadnym stopniu, żyjąc przede wszystkim w pomalowanym, natomiast ciekawe jest, w jaki sposób korzystać będzie z niego Stevens. Na pewno jest to dla Celtów wzmocnienie ławki rezerwowych, choć kto wie – znając rotację coacha Celtics nie można wykluczać, że 27-latek pojawi się też w pierwszej piątce.

Bostończycy wypełnili tym samym lukę pod koszem oraz na ławce rezerwowych, a zrobili to za sprawą wyjątku DPE oraz wolnego miejsca w składzie. Jak jednak donoszą źródła, to oczywiście może nie być koniec ruchów Celtics, bo nadal trwają poszukiwania strzelca. Na szczęście, zdaje się, że Celtowie wszystko przemyśleli – po podpisaniu umowy z Monroe są bowiem $3.6 miliona dolarów pod progiem podatku, dzięki czemu zachowali sobie trochę miejsca, aby zrobić kolejne ruchy i ostatecznie pod tym progiem zostać. Dajcie znać, co sądzicie o tym ruchu!

Czy jesteś zadowolony ze ściągnięcia Grega Monroe?

Zobacz Wyniki

Loading ... Loading ...