Brad Stevens został wyróżniony nagrodą dla trenera miesiąca za październik/listopad. Jest to pokłosie najlepszego bilansu Boston Celtics w lidze, którzy pomimo utraty Gordona Haywarda już w otwierającym sezon starciu, radzą sobie znakomicie i po pierwszych kilku tygodniach rozgrywek mogą pochwalić się największą ilością zwycięstw. To z kolei efekt aż 16 kolejnych meczów bez porażki na przełomie października i listopada. Ogółem, bostońska drużyna w samym tylko listopadzie zanotowała 14 wygranych w 16 spotkaniach, dzięki czemu wyrównała rekord drużyny z sezonu 2008/09, jeśli chodzi o najlepszy bilans właśnie w tym miesiącu. Spora w tym wszystkim zasługa Brada Stevensa, dla którego to trzecie takie wyróżnienie w karierze.
Po raz ostatni Stevens został wyróżniony tego typu nagrodą w lutym 2016 roku. Teraz stało się to ponownie, gdyż Celtics legitymują się najlepszym bilansem w lidze w momencie, kiedy na kalendarzach pojawił się grudzień. Coach Celtów musiał tymczasem od samego startu mierzyć się z szeregiem różnego rodzaju problemów i przeciwności, lecz mimo to Bostończycy nadal wygrywają i mają już kilka meczów przewagi nad kolejnymi w konferencji wschodniej zespołami. Nic więc dziwnego, że praca Stevensa została w taki sposób doceniona.
Nominowani do nagród za październik/listopad w swojej konferencji byli także Kyrie Irving oraz Jayson Tatum. Ten pierwszy rywalizował o wyróżnienie dla najlepszego gracza tego okresu, ale przegrał z LeBronem Jamesem. Ten drugi z kolei miał szansę zgarnąć pierwszą w karierze nagrodę dla najlepszego pierwszoroczniaka, jednak ostatecznie wyróżnienie to zabrał do domu Ben Simmons. W przypadku konferencji zachodniej wyróżnieni zostali kolejno Mike D’Antoni (trener miesiąca), James Harden (gracz miesiąca) oraz Kyle Kuzma (rookie miesiąca).