We wtorek mijał czas klubów NBA na podjęcie opcji w kontraktach drugo- oraz trzecioroczniaków. Boston Celtics w zasadzie do samego końca czekali, aby wykorzystać opcje zespołu w umowach Jaylena Browna i Terry’ego Roziera, natomiast w obu przypadkach nie było żadnych wątpliwości, że do tego dojdzie. Obaj zawodnicy są bowiem ważną częścią planów Celtics i dobrze spisują się w trwającym sezonie. W ten sposób mamy pewność, że zarówno jeden, jak i drugi będą w składzie Celtów na przyszły sezon, jeśli oczywiście nie zostaną po drodze wytransferowani. Brown zarobi więc w kolejnych rozgrywkach nieco ponad $5 milionów dolarów, a Roziera czeka mała podwyżka i wzrost zarobków do nieco ponad $3 milionów dolarów.
Byłoby wielką niespodzianką, gdyby Bostończycy tych opcji nie wykorzystali. Jaylen Brown oraz Terry Rozier to dwóch graczy z dużym potencjałem, natomiast obaj spisują się w tym sezonie bardzo solidnie. Obaj odgrywają w zespole ważne role, a ich rozwój przebiega w dobrym kierunku, dlatego też nic dziwnego, że Celtics chcą mieć ich pod kontraktem na dłużej. Podjęcie opcji zespołu dla obu zawodników oznacza natomiast, że na ten moment bostońska drużyna ma już w gwarantowanych umowach ponad $100 milionów dolarów na sezon 2018/19.