Bagley chce być w klasie 2017

Boston Celtics mogą mieć potencjalnie dwa wybory w top5 przyszłorocznego draftu, jako że posiadają picki Brooklyn Nets (to już niestety ostatni raz) oraz Los Angeles Lakers. To dlatego warto zwracać uwagę na to, co dzieje się na górze listy topowych młodych zawodników z klasy 2017. Wśród najlepszych wymienia się m.in. skrzydłowego Michaela Portera oraz podkoszowych DeAndre Aytona i Mo Bambę. Jest też jeszcze określany mianem największego europejskiego talentu Luka Doncić, ale gdzieś w to wszystko chce wmieszać się jeszcze Marvin Bagley, który na ten moment jest topowym prospektem w klasie 2018, jednak już złożył on papiery, by móc się przeklasyfikować i grać w NCAA od przyszłego sezonu.

Bagley jest jednym z najlepszych zawodników w swoim roczniku w całym kraju – mierzący prawie siedem stóp silny skrzydłowy to gracz typowany w tym momencie do bycia jedynką draftu 2019. Ale jeśli NCAA dopuści go do gry w przyszłym sezonie to Bagley będzie mógł zgłosić się do naboru już w przyszłym roku, tak więc potencjalnie w top5 draftu „do wyjęcia” byliby Bagley, Porter, Ayton, Bamba oraz Doncić. Jest to więc bardzo ważna informacja dla Celtics, którzy posiadają nie jeden, a dwa potencjalne wybory w top5 draftu – od Nets oraz od Lakers.

Sam proces przeklasyfikowania Bagleya wydaje się być jednak dość skomplikowany, tym bardziej, że podkoszowy grał w trzech różnych szkołach średnich, co ułatwieniem nie jest. Dodatkowo, sezon NCAA rozpoczyna się już za kilka tygodni, więc sprawa musiałaby nabrać pilnego charakteru. Celtics mają w tym wszystkim chyba nadzieje, że Bagley koniec końców zostanie dopuszczony do gry w lidze akademickiej już od przyszłego sezonu, bo to oznacza kolejny wielki talent w przyszłorocznym naborze, czyli ostatnim drafcie z pickiem od Nets.

Ekipa z Brooklynu była w ubiegłych rozgrywkach zdecydowanie najgorszym zespołem w lidze i nic nie wskazuje na to, że w przyszłym sezonie mieliby zrobić jakiś duży progres, nawet jeśli Jeremy Lin zapowiada, że chcą awansować do playoffs. A nawet jeśli progres będzie to Nets nadal powinni pozostać w gronie najgorszych drużyn w lidze, a co za tym idzie powinni zapewnić kolejny wysoki pick Celtom. Ci mogą mieć też jeszcze jeden wysoki wybór za sprawą Los Angeles Lakers i ich picku, który Bostończycy pozyskali w ramach wymiany #1 do Filadelfii.

Co ciekawe, Bagley nie jest jedynym, który chce się przeklasyfikować – dokonał tego już RJ Barrett, a więc kanadyjski skrzydłowy w typie Danny’ego Ainge’a, który był najlepszym graczem w klasie 2019, ale teraz dołączył do również mocnej klasy 2018, w której jest jeszcze Bagley, a poza nim m.in. Zion Williamson czy Bol Bol (syn Manute Bola). Barrett nie tak dawno poprowadził reprezentację Kanady do zwycięstwa na Mistrzostwach Świata do lat 19, a sam został wybrany MVP całego turnieju, notując średnio 21.6 punktów, 8.3 zbiórek oraz 4.6 asyst na mecz.