Guerschon Yabusele może nie zagrać w tegorocznej lidze letniej z powodu operacji usunięcia tzw. bone spurs w obu nogach. Zabieg przeszedł pomyślnie, jednak czas rehabilitacji może okazać się na tyle długi, że Francuz w tegorocznych rozgrywkach Summer League nie wystąpi. Byłby to spory cios dla podkoszowego, który przez kilka następnych miesięcy walczyć będzie o miejsce w składzie Boston Celtics na kolejny sezon. Według źródeł, Yabusele ma wrócić do gry za kilka tygodni i być w pełni gotowym na obóz treningowy przed sezonem 2017/18. Wciąż nie wiadomo jednak, czy Francuz będzie w ogóle mógł myśleć o grze dla Celtics w przyszłych rozgrywkach, o czym zadecydują głównie letnie ruchy bostońskiego zespołu.
Yabusele został wybrany przez Celtów z 16. numerem ubiegłorocznego draftu i z dobrej strony zaprezentował się w lidze letniej przed rokiem. Ale w składzie nie pozostał i zamiast tego podpisał kontrakt z Shanghai Sharks, szturmem podbijając ligę CBA i będąc jedną z największych zagranicznych gwiazd tamtejszych rozgrywek. Po zakończeniu sezonu w Chinach wrócił do USA i zdołał nawet rozegrać siedem meczów w barwach Maine Red Claws w D-League. Teraz wszyscy czekaliśmy na jego występy w tegorocznej edycji Summer League, ale możemy się nie doczekać.
Wszystko przez tzw. bone spurs, które musiały być usunięte zabiegiem operacyjnym, przez co Yabusele musi teraz odpocząć od gry. Wszystko wskazuje na to, że 21-latek nie zdąży z powrotem do gry na ligę letnią, która jak co roku odbywać się będzie przede wszystkim w pierwszej połowie lipca. Byłaby to wielka szkoda, tym bardziej, że sam Francuz wciąż nie jest pewien swojej przyszłości i jeśli Celtics będą potrzebować tego lata nieco więcej pieniędzy w salary cap to bardzo możliwe, że znów poproszą Yabusele o odłożenie marzeń o grze w NBA na kolejny rok.