Isaiah Thomas kończy sezon

Isaiah Thomas nie zagra już w tym sezonie z powodu kontuzji biodra, której doznał już w połowie marca, a która odnowiła się w meczu numer sześć serii przeciwko Washington Wizards. Oznacza to, że Boston Celtics będą musieli sobie radzić w Cleveland bez swojego najlepszego zawodnika, co już kompletnie zmniejsza ich szanse na nawiązanie jakiejkolwiek walki z broniącymi tytułu mistrza Cavaliers. W tym momencie wypada jednak przede wszystkim podziękować Thomasowi za wspaniały sezon pełen emocji i niezapomnianych momentów, jak również docenić jego niesamowite poświęcenie i ogromne serducho, dzięki któremu mimo ogromnej liczby przeciwności losu odniósł w tym sezonie tak wiele sukcesów.

Celtics w specjalnym oświadczeniu napisali, że do kontuzji doszło już 15 marca w starciu z Minnesota Timberwolves. Thomas grał jednak pomimo urazu i zakończył przecież sezon jako trzeci najlepszy strzelec w lidze, a potem w fazie play-off wyczyniał momentami cuda. Uraz pogorszył się jednak w meczu numer sześć przeciwko Wizards, co też nie powstrzymało I.T. przed zrobieniem 29/12 w meczu numer siedem, w którym Celtowie przypieczętowali awans do finałów konferencji. Kolejny cios nastąpił w meczu numer dwa z Cavaliers i w Bostonie nie chcą już ryzykować.

Thomas zakończył więc już swój sezon, ale na razie nie wiadomo, czy konieczna będzie operacja biodra. Tak czy siak, miejmy nadzieję, że uraz ten nie przeszkodzi 28-latkowi w przygotowaniach do kolejnego sezonu. Za rozgrywki 2016/17 ogromnie dziękujemy, bo była to fenomenalna przygoda i mnóstwo wielkich meczów Thomasa, który już na dobre wszedł do grona największych gwiazd ligi. Pomimo kontuzji, pomimo śmierci siostry, pomimo wybitych zębów i uszkodzenia szczęki, zdołał też doprowadzić Celtów do finałów konferencji. Niesamowite. Co za gracz.

#ThankYouIsaiah