Zeszłotygodniowy bilans 4-0, w skład którego weszły zwycięstwa nad silnymi ekipami Toronto Raptors oraz Los Angeles Clippers, będący jednocześnie przedłużeniem serii kolejnych wygranych do siedmiu, a przede wszystkim przyjemny dla oka styl gry Boston Celtics, został jednogłośnie doceniony przez ekspertów w ogłoszonych dzisiaj rankingach NBA.com, ESPN oraz CBS Sports. W każdej z trzech opublikowanych klasyfikacji podopieczni Brada Stevensa zajmują miejsce w czołowej piątce, co jest oczywiście najlepszym osiągnięciem Celtów w Power Rankings w sezonie 2016/17. Wyżej od C’s są jedynie Spurs, Warriors, Wizards oraz zamiennie Cavaliers i co jest zaskoczeniem, przeciętni ostatnio Rockets.
Trzeba szczerze przyznać, że statystyki osiągane przez Celtics nie powalają na kolana. Podopieczni Brada Stevensa tylko w dwóch kategoriach zajmują miejsce w czołowej dziesiątce – OffRtg: 109.3 (7. miejsce) oraz NetRtg: +3.2 (8. miejsce). Nadal w porównaniu do poprzedniego sezonu blado wypada nasza defensywa, która ze wskaźnikiem DefRtg: 106.1 zamyka drugą dziesiątkę stawki. Imponować za to może fakt, iż pomimo przeciętnego Pace: 98.7 (18. miejsce), gracze z Bostonu wykręcają świetne cyferki ofensywne (113,0 PPG).
Ale staty, choć ważne, to nie są najważniejsze. W ostatnim czasie Celtowie utrzymują fenomenalną dyspozycję, dzięki czemu wygrali siedem meczów z rzędu, odprawiając w minionym tygodniu z kwitkiem m.in. Raptors oraz LA Clippers i po raz ostatni przegrali 25 stycznia w Waszyngtonie. To właśnie dzięki widowiskowej i efektywnej grze, koszykarze dyrygowani przez Stevensa w każdym z opublikowanych dzisiaj rankingów zajmują miejsce w czołowej piątce – 4. miejsce w CBS Sports oraz 5. miejsce w ESPN oraz NBA.com.
Uzasadniając swój wybór, dziennikarz NBA.com – John Schumann napisał:
Passa siedmiu wygranych z rzędu Celtics umieściła ich na drugim miejscu w Eastern Conference, a nadto wysyła Brada Stevensa i jego współpracowników do Nowego Orleanu na All-Star Weekend. Aktualnie C’s mają trzecią ofensywę ligi pod względem punktów zdobywanych na mecz (113,0 PPG), ulegając w tym aspekcie jedynie GSW oraz MEM, a przede wszystkim niesamowitego Isaiah Thomasa, który od 29 grudnia 2016 roku jest najskuteczniejszym graczem ligi (34,4 PPG, w tym 13,5 pts/4Q). Ale mimo wszystko mają problemy. Nadal ich defensywa jest zaledwie poprawna, co ma znaczenie głównie w walce na tablicach – ekipa z Bostonu zajmuje ostatnie miejsce w klasyfikacji DREB%. Warto zaznaczyć, że aż cztery z pięciu przed i pięć z sześciu spotkań po przerwie na All-Star Weekend, zagrają na wyjeździe.
Bardzo ciekawe spostrzeżenia z garścią interesujących statystyk przekazał niezawodny Marc Stein z ESPN:
Od 16 grudnia, kiedy Isaiah Thomas wrócił po kontuzji, która zbiegła się z trzema przegranymi jego kolegów, Boston zanotował bilans 20-6, który plasuje się jako drugi najlepszy rekord ligi w tym okresie, za bilansem 20-4 osiągniętym przez Golden State Warriors. A to wszystko pomimo, że Avery Bradley opuścił aż 15 z tych gier. Co więcej, sam Thomas jest również w tym okresie najlepszym strzelcem ligi oraz jest bardzo bliski osiągnięcia poziomu 50% FG, 40% 3p FG, 90% FT wraz z średnią co najmiej 30,0 PPG, czyli czegoś, co udało się w historii NBA tylko raz – w ubiegłym sezonie dokonał tego Stephen Curry. W obecnej formie, Mały Wielki Człowiek z Bostonu jest średnio 29.9 PPG i na wykresach punktacji znajduje się tuż za Russellem Westbrookiem, a zatem ma realną szansę stać się pierwszym w historii Celtem, który będzie przewodzić lidze w tej prestiżowej klasyfikacji. To fakt – pomimo, iż cofniemy się do późnych lat 50. i lat 60. XX wieku, do czasów największych sukcesów Celtics, to nie znajdziemy na listach żadnego Celta, który byłby królem strzelców NBA. Tymczasem Brad Stevens ma zamiar dołączyć do Larry’ego Browna i Freda Schausa, którzy jako jedyni główni trenerzy pojawili się w turnieju o mistrzostwo NCAA, jak również NBA All-Star Game.
Matt Moore z CBS Sports dodał:
Isaiah Thomas nadal jest fenomenalny. Boston wygrał w zeszłym tygodniu wszystkie spotkania, choć ich terminarz był trudny. Aktualnie czekający ich rozkład wygląda na nieco prostszy i dopiero później będą mierzyć się z bardziej wymagającymi rywalami. To sprawia, że C’s mają szansę osiągnąć dobre rezultaty i zbudować bufor pomiędzy nimi a zespołami, które bezpośrednio z nimi walczą o czołowe miejsca na Wschodzie. Byłoby to dla ekipy z Bostonu wielkie osiągnięcie.
W najbliższych dniach Celtowie zagrają trzy wyjazdowe spotkania. Najtrudniejsze zadanie czeka ich na koniec tygodnia, kiedy ekipa z Bostonu uda się do Salt Lake City na starcie z Utah Jazz, którzy w każdym z trzech rankingów notowani są w czołowej dziesiątce (7. i 8. miejsce). Teoretycznie łatwiej zapowiadają się mecze z Sacramento Kings oraz Portland Trail Blazers, które nie imponują formą, co ma odzwierciedlenie w poniżej przedstawionych hierarchiach.
Najlepsza dziesiątka NBA.com Power Ranking (Week #16):
1. (-)* Golden State Warriors
2. (-) San Antonio Spurs
3. (+2) Washington Wizards
4. (-1) Houston Rockets
5. (+1) Boston Celtics
6. (-2) Cleveland Cavaliers
7. (+1) Utah Jazz
8. (-1) Oklahoma City Thunder
9. (+1) Los Angeles Clippers
10. (+1) Memphis Grizzlies
…
19. (-) Portland Trail Blazers
20. (-3) Sacramento Kings
* w nawiasie różnica pozycji w porównaniu z poprzednią edycją NBA Power Ranking
Najlepsza dziesiątka ESPN Power Ranking (Week #16):
1. (-)*Golden State Warriors
2. (-) San Antonio Spurs
3. (-) Cleveland Cavaliers
4. (-) Washington Wizards
5. (+1) Boston Celtics
6. (-1) Houston Rockets
7. (-) Atlanta Hawks
8. (-) Utah Jazz
9. (-) Memphis Grizzlies
10. (+1) Indiana Pacers
…
15. (+4) Portland Trail Blazers
…
24. (-3) Sacramento Kings
*w nawiasie różnica pozycji w porównaniu z poprzednią edycją ESPN Power Ranking
Najlepsza dziesiątka CBS Sports Power Ranking (Week #16):
1. (+1)*San Antonio Spurs
2. (-1) Golden State Warriors
3. (-) Washington Wizards
4. (-) Boston Celtics
5. (-) Cleveland Cavaliers
6. (+4) Miami Heat
7. (+1) Memphis Grizzlies
8. (+1) Utah Jazz
9. (-2) Houston Rockets
10. (-4) Atlanta Hawks
…
18. (-4) Portland Trail Blazers
19. (+4) Sacramento Kings
*w nawiasie różnica pozycji w porównaniu z poprzednią edycją CBS Sports Power Ranking