Isaiah Thomas po raz drugi w tym sezonie został wyróżniony nagrodą dla gracza tygodnia w Konferencji Wschodniej, tym razem za okres od 30 stycznia do 5 lutego. Bostoński rozgrywający był w ostatnim tygodniu na wielkiej fali wznoszącej, notując średnio 37.8 punktów w czterech rozegranych meczach. Boston Celtics wygrali wszystkie cztery spotkania, pokonując kolejno Pistons, Raptors, Lakers i Clippers. W ten sposób Bostończycy wychodzili zwycięsko z siedmiu kolejnych meczów, co jest najdłuższym streakiem zespołu Brada Stevensa w tym sezonie. Przy okazji, w ubiegłym tygodniu Celtowie zapewnili także swojemu trenerowi udział w All-Star Game i umocnili się na drugim miejscu w Konferencji.
I wielka jest w tym zasługa Thomasa, który od wielu tygodni utrzymuje znakomitą formę i cały czas pozostaje najlepszym graczem NBA w czwartych kwartach, notując przez ostatnie 12 minut gry więcej punktów niż większość… kolegów z drużyny notuje przez cały mecz. W ostatnich czterech spotkaniach Isaiah zaliczał średnio 37.8 punktów (najwięcej w lidze) oraz 6.8 asyst. To już piąta taka nagroda dla Thomasa, przy czym wszystkie zdobył grając w barwach Celtics. Na Zachodzie podobne wyróżnienie otrzymał z kolei Steph Curry.