Thomas czwarty na Wschodzie

Mamy już pierwsze wyniki głosowania do tegorocznego All-Star Game i w wielu aspektach są to wyniki zaskakujące. Najważniejszą dla bostońskich fanów informacją jest oczywiście czwarte miejsce Isaiaha Thomasa wśród guardów na Wschodzie. Rozgrywający Celtics do drugiego Dwyane’a Wade’a traci około 90 tys. głosów, dlatego też ta strata jest zdecydowanie do nadrobienia, ale jest też jeszcze jeden rywal. Na trzecim miejscu znajduje się bowiem DeMar DeRozan, który sam ma kilkadziesiąt tysięcy głosów przewagi nad Thomasem. Niedościgniony wydaje się już być Kyrie Irving (543 tys. głosów, czyli trzeci najlepszy wynik w całym głosowaniu), choć w tym roku kibice nie zadecydują o wszystkim.

Liga wprowadziła bowiem zmiany dotyczące głosowania, które sprawiły, że za wyborem graczy do pierwszej piątki stać będą już nie tylko kibice, ale także sami zawodnicy oraz przedstawiciele mediów. Głosy fanów będą mieć siłę 50 procent, natomiast gracze i media zadecydują w 25 procentach o ostatecznym wyborze. I głównie dlatego zdaje się, że Thomas ma naprawdę spore szanse, aby w Nowym Orleanie pojawić się jako starter, bo przecież nikt o zdrowych zmysłach nie powie, że to Wade rozgrywa lepszy sezon od Thomasa.

Irving znów zmaga się z kontuzjami, ale gdy już gra to rzeczywiście wygląda kapitalnie, dlatego też on akurat może być chyba spokojny o swoje miejsce, tym bardziej gdy już ma taką przewagę. Zdaje się więc, że najpoważniejszym rywalem Thomasa będzie DeMar DeRozan, który na chwilę obecną ma ponad 250 tys. głosów i bez wątpienia gra jeden z najlepszych sezonów w karierze. Na dziesiątym miejscu w głosowaniu znalazł się także Avery Bradley, którego wyprzedzają takie “tuzy” jak m.in. Derrick Rose czy Jeremy Lin.

Zaskoczeniem z pewnością jest tak wysoka pozycja Zazy Paczulii, choć Gruzini już w zeszłym roku udowodnili, że potrafią się zmobilizować sto razy lepiej niż Polacy. Nie ma w zestawieniu Ala Horforda. Bardzo ciekawa walka czeka nas, jeśli chodzi o obrońców na Zachodzie, gdzie aż trzech graczy – Steph Curry, James Harden, Russell Westbrook – ma po 500 tys. głosów. Zdaje się także, że Giannisa czeka pierwszy występ w All-Star Game i to od razu w roli startera. Głosować można codziennie, za pośrednictwem m.in. Twittera, Facebooka czy Google.