W tegorocznej klasie wchodzących do Galerii Sław mamy wiele legendarnych wręcz nazwisk, a wśród dziesięciu osób, które dostąpią w piątek tego zaszczytu, pierwsze skrzypce gra trzech byłych zawodników NBA w osobach Allena Iversona, Yao Minga oraz Shaquille’a O’Neala. Mogli oni wybrać osoby, które wprowadzą ich do Hall of Fame i dwóch podkoszowych postawiło m.in. właśnie na Billa Russella. Zdaje się, że jest to wybór najwłaściwszy z właściwych, bo Russell to przecież jeden z najlepszych wysokich w historii NBA i wielka legenda ligi oraz jeden z największych zwycięzców, jakiego wiedzieliśmy, o czym świadczy choćby 11 mistrzowskich tytułów czy fakt, że statuetka MVP finałów jest nazwana jego imieniem.
Na piątkowej ceremonii pojawi się wiele gwiazd i znanych osób związanych z NBA, natomiast trudno oprzeć się wrażeniu, że najważniejszym wydarzeniem będzie właśnie wprowadzenie do holu sław tych trzech wybitnych zawodników, którzy zrobili dla ligi mnóstwo dobrego i do dziś można zobaczyć, jak duże piętno odcisnęli na NBA. Prócz nich do Hall of Fame dołączą też w tym roku:
- Zelmo Beaty (1939-2013) – koszykarz, gwiazda ligi ABA i NBA, mistrz ABA z 1971 roku i jeden z najlepszych graczy w historii tejże ligi. Wprowadzi go trener Lenny Wilkens.
- Cumberland Posey (1890-1946) – bejsbolista, ale również prawdopodobnie najlepszy czarnoskóry koszykarz z początku XX. wieku. Wprowadzi go koszykarz Earl Monroe.
- John McLendon (1915-1999) – uważany za pierwszego czarnoskórego trenera w amerykańskim sporcie, który to koszykówki uczył się od samego Jamesa Naismitha, zostanie włączony do HoF po raz drugi, tym razem za zasługi trenerskie. Wprowadzą go jego byli uczniowie: Wayne Embry, Sam Jones, Isiah Thomas oraz John Thompson.
- Darell Garretson (1932-2008) – długoletni sędzia NBA, który przez 27 lat porowadził łącznie grubo ponad 2000 spotkań, by potem przez 17 lat działać w strukturach ligi. Wprowadzi go były komisarz David Stern.
- Tom Izzo – od 1995 trener Michigan State i jeden z najlepszych coachów w historii NCAA, który poprowadził Spartans do siedmiu Final Fours i ma na koncien najwięcej zwycięstw w historii szkoły. Wprowadzi go były trener uniwersytecki Gary Williams.
- Jerry Reinsdorf – od ponad 30 lat właściciel Chicago Bulls oraz Chicago White Sox (MLB). Wprowadzą go były trener Byków w osobie Phila Jacksona oraz legenda klubu z Chicago, czyli Scottie Pippen.
- Sheryl Swoopes – pierwsza zawodniczka z kontraktem w WNBA, czterokrotna mistrzyni, trzykrotna MVP tejże ligi i trzykrotna zdobywczyni olimpijskiego złota, a co za tym idzie jedna z największy legend żeńskiej NBA. Wprowadzą ją były trener uniwersytecki Van Chancellor oraz inna legenda WNBA, a obecnie asystentka w sztabie Sacramento Kings, czyli Nancy Lieberman.
Iverson, Ming czy Shaq nie wymagają z kolei przedstawienia, choć pokrótce można opisać każdego z nich – AI to jeden z najlepszych zawodników o tak niskim wzroście, MVP ligi w 2001 roku i legenda Sixers, Yao to z kolei chiński gigant, którego kariera została zatrzymana przez kontuzje, a Shaq to oczywiście jeden z najbardziej dominujących podkoszowych w historii, niesamowity showman i jedyny z tego grona, który może pochwalić się pierścieniem mistrzowskim. Warto dodać, że O’Neal ma za sobą krótką przygodę w barwach C’s.
I tak, Iversona wprowadzą trener Larry Brown, legenda koszykówki Julius Erving oraz John Thompson, czyli dwukrotny mistrz NBA w bostońskich barwach i były trener Georgetown. Erving wprowadzi także Shaqa, a obok niego pojawią się również Isiah Thomas, Alonzo Mourning oraz Russell, który to wraz z Billem Waltonem (jakby nie patrzeć – kolejnym bostońskim mistrzem!) oraz Dikembe Mutombo wprowadzą do holu sław Yao Minga. Ceremonia odbędzie się w piątek w Springfield i rozpocznie się około 1:00 czasu polskiego.