Brown wyróżniony w Vegas

Jaylen Brown załapał się do drugiej najlepszej piątki letnich rozgrywek w Las Vegas, gdzie w poniedziałek zostanie rozegrany mecz finałowy między Chicago Bulls oraz Minnesota Timberwolves. To zresztą zawodnik tych ostatnich – Tyus Jones – został już także ogłoszony MVP całej ligi po tym jak poprowadził Wilki aż do finałów, mimo że w fazie grupowej drużyna z Minneapolis nie wygrała ani jednego meczu. Jones znalazł się także w pierwszej najlepszej piątce graczy, którą wybrał panel złożony z przedstawicieli mediów – obok drugoroczniaka Wolves znaleźli się też Jordan McRae z Cleveland Cavaliers, Bobby Portis z Chicago Bulls, Ben Simmons z Philadelphia 76ers oraz Alan Williams z Phoenix Suns.

Brown został wyróżniony za swoją solidną grę w każdym meczu, choć na przestrzeni wszystkich swoich spotkań miał jednak spore problemy ze skutecznością. Ale ogółem notował dobre 16.0 punktów, 6.2 zbiórek oraz 2.3 przechwytów, dokładając do tego zwyczajowo co najmniej jedno widowiskowe zagranie w każdym starciu. W drugiej piątce turnieju obok wybranego z trójką w tegorocznym drafcie zawodnika znaleźli się także tacy gracze jak Thon Maker (Bucks), Kelly Oubre (Wizards), Norman Powell (Raptors) i Tyler Ulis (Suns).

Warto zauważyć, że media w swoim wyborze pominęły m.in. D’Angelo Russella czy Devina Bookera, którzy spisywali się w Las Vegas bardzo dobrze, ale w części meczów odpoczywali. Podobnie ma się sprawa z Terrym Rozierem, który był bezsprzecznie najlepszym graczem Celtów tego lata, ale po dominacji w Salt Lake City on także dostał wolne w kilku spotkaniach bostońskiej drużyny podczas turnieju w Nevadzie. Przypomnijmy, że Celtics zakończyli swoje zmagania już na pierwszym meczu fazy finałowej, ulegając zespołowi Cavaliers.