Turner odchodzi do Portland

Adrian Wojnarowski potwierdza: Evan Turner porozumiał się z Portland Trail Blazers w sprawie kontraktu. Niezastrzeżony wolny agent podpisze 4-letnią umowę o wartości $70 milionów dolarów, dzięki czemu zarobi ponad 10 razy więcej niż gdy dwa lata temu podpisywał kontrakt z Bostonem. To były solidne dwa lata, podczas których Turner rozwinął skrzydła pod trenerem Brada Stevensa. Szczególnie w poprzednich rozgrywkach E.T. dał się poznać jako bardzo wartościowy zmiennik, dzięki czemu wymazał swój nieudany epizod w Indiana Pacers i udało mu się tym samym przekonać Trail Blazers do tak dużej umowy. Nie udało się więc go zatrzymać w Bostonie, mimo że były takie chęci.

$70 milionów za cztery lata gry to $17.5 miliona rocznie – całkiem niezła podwyżka z ledwie $3.3 miliona, jakie zarabiał rocznie podczas swoich dwóch sezonów w Bostonie. I bardzo dobrze, niech mu się wiedzie, bo przecież był tutaj bardzo lubiany i zrobił sporo dobrego. Jeszcze w swoim pierwszym sezonie mieliśmy m.in. kilka bardzo ważnych rzutów jak buzzer-beater przeciwko Hawks czy trójka na zwycięstwo z… Trail Blazers. A w tym ostatnim była przede wszystkim bardzo solidna postawa przez cały okres trwania rozgrywek.

Na tyle solidna, że Turner był w gronie najlepszych rezerwowych ubiegłego sezonu, a według ekspertów miał zarabiać dużo ponad $10 milionów dolarów rocznie w swoim nowym kontrakcie. Nikt się chyba jednak nie spodziewał, że to będzie aż tyle. Początkowo mówiło się, że być może 27-latek zgodziłby się na lekką obniżkę, byleby tylko zostać w Bostonie i on sam wyrażał nawet taką chęć, ale koniec końców otrzymał taką okazję, której po prostu nie można odpuścić. Trudno się więc dziwić, że wybrał Trail Blazers i opuszcza Boston.

Ale opuszcza jako gracz wielbiony. Za cytaty, za swój styl bycia, za okazjonalne 360-tki przy wsadach. Za to, że można było na niego liczyć, bo przecież wielokrotnie udowodnił nam, że jest jak Mr. Clutch i nie boi się oddawać rzutów w trudnych momentach. Gdyby jeszcze tylko trafiał z rogów… Choć przecież w drugiej części poprzedniego sezonu i tak całkiem nieźle rzucał zza łuku. Ogółem w barwach C’s (wraz z playoffs) rozegrał 173 mecze, zdobył 1754 punktów, zebrał 877 piłek, zaliczył 854 asysty i 178 razy powalił na łopatki swoim tekstem.

Dziękujemy i powodzenia, Evan!