Ainge: Chcemy Turnera na dłużej

Evan Turner będzie tego lata niezastrzeżonym wolnym agentem i z pewnością spowoduje ból głowy Danny’ego Ainge’a, który będzie miał do podjęcia trudną decyzję. Celtowie szykują sobie bowiem sporo miejsca w salary cap, aby mieć w tegorocznym offseasonie spore pole do popisu, a ucierpieć na tym może na przykład Turner. Ale może też się okazać, że przedłużenie z nim kontraktu będzie jednym z priorytetów. Wszystko zależy od tego, jak rzeczywiście potoczy się sytuacja i czy Turner cały czas drużynie będzie potrzebny, no i czy drużyna będzie jeszcze w ogóle miała do zaoferowania satysfakcjonujący 27-latka kontrakt. Pewne jest natomiast jedno: Celtics wyrażają chęć pozostawienia Turnera w zespole.

Wspomniał o tym Danny Ainge, który przypomniał wszystkim, że jest wielkim fanem Turnera. Generalny menedżer bostońskiego składu uważa też, że wszechstronny skrzydłowy rozgrywa dobry sezon, a na pytanie, czy chciałby przedłużyć kontrakt z Tunerem długo nad odpowiedzią nie myślał:

“Sądzę, że to były dwa dobre lata Turnera w Bostonie. Wygrał dla nas wiele spotkań. Dobrze jest mieć go po swojej stronie w końcówkach meczów, jako że jest bardzo wszechstronnym graczem. Gra na wielu pozycjach. Więc tak, chciałbym przedłużyć z nim kontrakt. Jesteśmy jego fanami. Myślę też, że Evan lubi nas i jest to wzajemna relacja.”

Trudno nie zgodzić się z tymi stwierdzeniami, bo Turner to rzeczywiście wszechstronny zawodnik, który już nieraz udowodnił swoją przydatność w zaciętych starciach. Pomaga mu w tym fakt, że jako jeden z niewielu w bostońskim zespole potrafi samemu wykreować sobie pozycję do rzutu, a do tego jest też niezłym rozgrywającym. Jedna rzecz, o której nikt nie mówi – z sezonu na sezon Turner staje się coraz lepszym defenderem. Potwierdzają to statystyki, według których 27-latek jest na bardzo dobrym poziomie.

I tak, według Synergy, pozwala on rywalom na średnio 0.754 punktu na posiadanie, dzięki czemu jest lepszy niż 92 procent ligi. A jeśli by tak zawęzić “grupę badanych” do zawodników, którzy bronili w co najmniej czterystu akcjach to okaże się, że od Turnera lepszych jest ledwie trzech graczy: Andrew Bogut (0.752), LaMarcus Aldridge (0.732) oraz LeBron James (0.708). Nic więc dziwnego, że coraz częściej słyszy się nawet, że Turner mógłby być nawet kandydatem do nagrody dla najlepszego rezerwowego trwającego sezonu.

Można powiedzieć, że Turner odrodził się w Bostonie i to pod skrzydłami Brada Stevens zdołał uratować swoją karierę. Pytanie brzmi, czy Celtów będzie stać na to, aby zatrzymać 27-latka, który przecież w obecnej dyspozycji jest naprawdę dużym wzmocnieniem za małe pieniądze – ale przyszłość Turnera w Beantown zależy od wielu czynników. Sam zainteresowany może zrobić jedną rzecz: dokończyć sezon w dobrym stylu i potwierdzić, że zasługuje na znacznie lepszy kontrakt. Tym bardziej teraz, kiedy kontuzjowany jest Jae Crowder.