Horford na celowniku C’s?

Adrian Wojnarowski donosi w swoim podcaście, że Atlanta Hawks mogą być gotowi na wciśnięcie przycisku z napisem „reset”. Łączy się to z plotką na temat Jeffa Teague’a, który jest ponoć do wyjęcia z Atlanty. Wojnarowski wspomina też jednak o jeszcze jednym graczu, który może interesować kibiców bardziej niż Teague – jest to Al Horford, czyli podkoszowy będący fitem dla systemu Brada Stevensa. Jest to też podkoszowy, który łapie się do tych zawodników, których C’s mogą uważać za „znaczące wzmocnienie”, a co za tym idzie raczej na pewno będą nim zainteresowani, gdyby rzeczywiście znalazł się na bloku transferowym. Warto przy tym pamiętać, że 30-latek będzie wolnym agentem już tego lata.

Według Wojnarowskiego bostoński GM poszukuje gwiazdy, przy czym wciąż stara się w ogóle stwierdzić, kto pod definicję gwiazdy podchodzi. Al Hoford bywał graczem kalibru all-star, choć oczywiście w topie największych gwiazd ligi nie jest. Ale nie zmienia to faktu, że byłby sporym wzmocnieniem dla C’s, tym bardziej, że potrafi trafiać zza łuku, doskonale czuje się w akcjach pick-and-roll, a do tego jest całkiem niezłym defensorem, który blokuje rzuty. Mógłby być więc jeszcze lepszym fitem dla szybkiej gry Celtów niż Amir Johnson.

Z drugiej strony, po zakończeniu sezonu Horford będzie wolnym agentem i tu pojawia się duże ryzyko. Bo przecież mogłoby się okazać tak, że teraz trafiłby do Bostonu, ale po paru miesiącach stwierdziłby, że jednak to nie tutaj chce się realizować. Wtedy byłby to spory cios dla C’s. No i warto też zastanowić się nad tym, czy opłaca się transferować po zawodnika, wymieniać za niego zawodników i/lub wybory w drafcie, kiedy jest szansa pozyskania go tak w zasadzie za darmo, a więc w ramach wolnej agentury. Ciężki orzech do zgryzienia.

Tym bardziej, że gdyby jednak doszło do transferu to Horford mógłby dać kibicom Celtów spore nadzieje na stworzenie mocnego zespołu, który mógłby choć odrobinę namieszać w fazie play-off i wyjść co najmniej do drugiej rundy. A to mogłoby zachęcić innych zawodników, aby latem zdecydowali się dołączyć do Horforda i być może zostać tym brakującym elementem na drodze do mistrzostwa. Sytuacja jest więc nader ciekawa, dlatego też warto obserwować jej dalszy rozwój i kolejne plotki transferowe. A Wy co o tym myślicie?

Czy chciałbyś, aby Al Horford został graczem Celtics?

Zobacz Wyniki

Loading ... Loading ...