Kolejna absencja Smarta

Marcus Smart nie poleciał z drużyną na Brooklyn i nie poleci także do Atlanty, co oznacza, że drugoroczniak opuści co najmniej dwa kolejne spotkania Boston Celtics. Jest to niestety kolejna wymuszona absencja Smarta, który przecież na początku tego miesiąca opuścił kilka meczów z powodu kontuzji dużego palca u nogi. Tym razem chodzi o kolano, które 21-latek obił sobie w czwartej kwarcie piątkowej wygranej z Nets. Do urazu doszło, kiedy to zderzył się kolanami z Thomasem Robinsonem przy próbie wejścia pod kosza zawodnika Siatek. Smart zszedł z parkietu i udał się do szatni, a na boisko już potem nie wrócił. W sobotę przeszedł badania rezonansem magnetycznym i wtedy zadecydowano o odpoczynku.

Po meczu choćby Jae Crowder nieco bagatelizował uraz i zapewniał, że choć Smart jest obolały to jednak będzie z nim w porządku. Celtics postanowili podejść do tego nieco poważniej i zapobiegawczo, dlatego też podjęta została decyzja o co najmniej dwóch meczach absencji. To oznacza, że do pierwszej piątki może wrócić świetnie spisując się ostatnio z ławki Avery Bradley. Dodatkowo, z D-League zostali przywołani w sobotę Terry Rozier i James Young, a więc raz jeszcze próbie zostanie poddana bostońska głębia składu.