Sully gotów na „wyjątkowy sezon”

Jared Sullinger w mocnym stylu zakończył ubiegły sezon, notując double-double w czwartym meczu pierwszej rundy fazy play-off. Była to zresztą duża niespodzianka, że podkoszowy wrócił na parkiet, bo przecież kontuzja odniesiona w ostatnim spotkaniu przed przerwą na All-Star Weekend miała zakończyć jego sezon na dobre. Tak czy siak, nawet ten całkiem udany powrót nie osłodził kibicom C’s nastrojów. Drugi sezon z rzędu Sullinger miał bowiem problemy z kondycją, co tym razem postanowił skrytykować nawet generalny menedżer zespołu Danny Ainge. Na dodatek, w grze 23-latka nie było widać takich postępów, jakich można by się spodziewać w trzecim roku na zawodowych parkietach.

Nic więc dziwnego, że rozgorzała dyskusja na temat tego, czy Celtowie powinni postawić na Sullingera, czy może na Kelly’ego Olynyka – wszak obaj grają na podobnej pozycji. Dobrze jednak słyszeć, że obaj ostro trenują, przygotowując się do przyszłego sezonu, tym bardziej, że do drużyny doszło dwóch kolejnych podkoszowych w osobach Davida Lee oraz Amira Johnsona. Głównym celem Sullingera od początku tego lata jest oczywiście poprawa kondycji oraz zrzucenie zbędnych kilogramów. Pomaga mu trener John Lucas.

I tak, w przypadku Sullingera zawsze najlepiej jest się przekonać na własne oczy. Dopóki nie zobaczymy Sullingera w grze nie ma co wierzyć żadnym zapewnieniom. W ostatnich latach sporo przecież słyszeliśmy, ale zawodnik w zasadzie nigdy w pełni nie stanął na wysokości zadania. Brad Stevens przyznaje, że słyszał sporo dobrego na temat treningów 23-letniego silnego skrzydłowego, natomiast Lucas – z którym Sully rozpoczął pracować pod koniec czerwca – zapowiada, że Sullinger jest skupiony i gotowy na „wyjątkowy sezon”.

Przypomnijmy, że w ubiegłych rozgrywkach bostoński big-man notował średnio 13.3 punktów oraz 7.6 zbiórek, ale nie poczynił znaczącego kroku naprzód po całkiem obiecującym drugim sezonie. A jakby tego było mało, kolejny już raz przydarzyła się groźna kontuzja, która raz jeszcze podniosła dyskusje na temat wagi Sullingera. Ta podobno jest coraz mniejsza, na zdjęciach Sully rzeczywiście zdaje się szczuplejszy, ale wszystko wyjdzie dopiero na parkiecie. 23-latek był jednym graczem C’s, który nie spełnił przed rokiem założeń kondycyjnych.

Warto jeszcze dodać, że Sullinger jest jednym z trzech – obok Tylera Zellera oraz Perry’ego Jonesa III, wszyscy wybrani w drafcie w 2012 roku – graczy, z którymi Celtowie będą mogli przedłużyć kontrakt przed startem nadchodzącego sezonu. Na ten moment wydaje się jednak, że C’s mogą o tym myśleć jedynie w przypadku Zellera. Sully zarobi w przyszłym sezonie nieco ponad $2 miliony dolarów, a na kolejny Celtowie mają ofertę kwalifikacyjną. Te przyszłe rozgrywki będą więc dla niego niejako walką o nowy, wysoki kontrakt.