Powoli zaczyna się sezon ogórkowy, a więc powoli trzeba zacząć interesować się zbliżającymi się wydarzeniami takimi jak draft czy okres wolnej agentury. Na szersze analizy przyjdzie jeszcze czas, ale już teraz pojawiają się pierwsze plotki – i tak, Boston Celtics są podobno skłonni oddać wybór w pierwszej rundzie draftu, jeśli drużyna przyjmie także Geralda Wallace’a, a raczej jego ponad $10-milionowy kontrakt. A są skłonni, bo tego lata zamierzają się być agresywni, jeśli chodzi o pozyskiwanie nowych zawodników do zespołu. Na ten moment w salary cap zespołu na przyszły sezon i tak jest już sporo miejsca, jednak jeśli udałoby się oddać umowę Wallace’a to sytuacja byłaby coraz lepsza.
Chętni mogą być oczywiście Philadelphia 76ers, którzy w zamian za wybory w drafcie są w stanie zrobić naprawdę dużo. Celtics z kolei dysponują sporą liczbą tych wyborów w pierwszej rundzie, a przecież wszystkich nie dadzą rady wykorzystać. Po to jednak Danny Ainge nazbierał ich aż tyle, aby były one pomocne właśnie w takich sytuacjach. Wytransferowanie kontraktu Wallace’a już teraz jest z kolei sygnałem, że Ainge będzie chciał wejść do walki o duże nazwiska już tego lata, bowiem umowa 32-letniego skrzydłowego wygasa wraz z końcem przyszłego sezonu. Co Wy na to? Nie macie nic przeciwko oddania picku wraz z Wallace’em?