Kolejne kontuzje w zespole

Niestety urazy nie oszczędzają Boston Celtics na sam koniec sezonu regularnego. We wczorajszym spotkaniu z powodu obitego golenia nie zagrał Rajon Rondo, natomiast już w trakcie spotkania najpierw dość lekko kostkę i bez poważniejszych konsekwencji skręcił Jared Sullinger, a następnie urazu kolana doznał Jerryd Bayless. Dodatkowo, mimo powrotu do gry wczoraj odpocząć może dziś Kris Humphries. Przypomnijmy, że Celtowie lecą dzisiaj do Cleveland, by dokończyć ostatnią w sezonie serię back-to-back meczem z Cavaliers. Większość decyzji odnośnie gry w tym spotkaniu zostanie najprawdopodobniej podjęta przed samym meczem. Wciąż czekamy też na wyniki badań Baylessa.

Bayless doznał urazu kolana powszechnie znanego jako hyperextended knee (przeprost kolana) w czwartej kwarcie wczorajszego meczu z Bobcats. Przez kontuzję musiał opuścić boisko i w meczu już się nie pojawił, kończąc go z dorobkiem ledwie dwóch oczek, nie trafiając ani jednego z czterech rzutów z gry. Nie poleci on z drużyną do Cleveland, lecz pojedzie na badanie rezonansem magnetycznym i dopiero jeśli to badanie nie wykaże żadnych poważnych uszkodzeń to dołączy do drużyny.

Rondo z kolei został wykluczony z gry przeciwko Bobcats na kilka godzin przed meczem. Wcześniej miał on nie grać z Cavaliers z powodu back-to-back, ale skoro nie wystąpił przeciwko ekipie z Charlotte to jego występ w Cleveland jest możliwy, oczywiście jeśli będzie zdolny do gry. Nie wiadomo także, czy przeciwko Kawalerzystom zagra Kris Humphries, który powrócił do gry w piątek i zanotował cztery punkty oraz siedem zbiórek w nieco ponad 11 minut gry. Wciąż nie jest on bowiem w pełni zdrowy, a kolano cały czas dokucza – o tym, czy zagra zadecydują zapewne ostatnie godziny przed rozpoczęciem meczu.

UPDATE: Rajon Rondo i Jerryd Bayless nawet do Cleveland nie polecieli. Przeciwko Cavs nie wystąpi też jednak Jared Sullinger. Jedynym, który wciąż ma szanse na występ jest Kris Humphries, co do którego decyzja zostanie podjęta przed samym rozpoczęciem meczy.