Memphis Grizzlies pokonali Boston Celtics drugi raz w tym sezonie, tym razem 100-93. Goście wypracowali sobie już nawet 19 punktów przewagi, mimo tego C’s wrócili do gry i w samej końcówce spotkania brakowało im tylko 3 oczek do wyrównania. Bardzo dobry mecz rozegrał Jared Sullinger, ponownie ograniczając podkoszowych drużyny przeciwnej. Celtics obecnie legitymują się bilansem 6-11 zajmując 7 miejsce od końca w całej lidze, 5 w swojej konferencji.
Memphis Grizzlies zdobyli pierwsze 20 oczek z pomalowanego. Celtics już w pierwszej połowie tracili do przyjezdnych 19 punktów, jednak zadziorność Celtów dała się we znaki. Powoli zaczęli dorabiać straty, a w ostatnich 24 sekundach dwukrotnie trafili za 3 punkty, z czego jedno trafienie zaliczył Jeff Green, z ponad 8 metrów, od tablicy. Come-back jednak nie zdał się na nic – Grizzlies w przeciągu ostatnich 14 sekund wykończyli gospodarzy z linii rzutów wolnych.
Jeff Green zdobył 26 oczek, Brandon Bass zebrał 13 piłek i zablokował 4 rzuty. Jarred Sullinger zdobył 23 punkty i zanotował 12 zbiórek. Dla Grizzlies najlepiej zagrał Bayless – 22 oczka. Był to drugi świetny mecz Baylessa przeciwko Celtom w tych rozgrywkach.
Celtowie praktycznie stali i patrzyli jak Grizzlies przeprowadzają run 13-0 na 6 minut do końca drugiej kwarty. Spudłowali 7 rzutów z rzędu, podczas gdy przeciwnicy przekształcili różnicę jednego posiadania do aż 16 oczek. Następnie tę przewagę powiększyli o kolejne 3. C’s nigdy już nie doprowadzili do remisu, będąc konsekwentnie punktowanymi z linii rzutów wolnych (25/31 Grizzlies).
Avery Bradley miał noc wzniesień i upadków, dużo sił musiał poświęcić, aby upilnować Mike’a Conleya. Mimo tego wyraźnie zaznaczył się w spotkaniu. Na początku wykończył akcję efektownym wsadem, aby kilka chwil później brutalnie zablokować byłego Celta, Tony’ego Allena. Bass i Braldey zdobyli łącznie zaledwie 6 oczek, ale zablokowali aż 7 rzutów.
Gerlad Wallace otrzymał pierwsze przewinienie techniczne, jako karę za okrzyki w stronę sędziów w czwartej kwarcie. Był to 3 faul techniczny dla Celta w tym sezonie, pozostałymi dwoma został okraszony Jordan Crawford. Courtney Lee nabawił się urazu lewego kolana w czwartej kwarcie i już nie powrócił. Keith Bogans, już zdrowy i MarShon Brooks otrzymali DNP.
HOT: Mike Conley – rozgrywający Grizzlies był najlepszym strzelcem w pierwszej części gry, trafiając 5 z 6 oddanych rzutów i zdobywając 10 z 14 punktów w pierwszej kwarcie.
NOT: Kosta Koufos – Grek rozgrywał dobre spotkanie na deskach, zbierając aż 13 piłek. Nie dawał sobie jednak rady w ofensywie, pudłujac 8 z oddanych 11 rzutów.
C’s w piątek będą gościć u siebie Cavaliers.